Dwa zakłady narażone na dodatkowe ryzyko
Na koniec maja dwa zakłady ubezpieczeń - spośród 66 działających w Polsce - nie miały środków własnych zapewniających pokrycie kapitału gwarancyjnego i marginesu wypłacalności.
Tak wynika z "Raportu o stanie sektora ubezpieczeń po I kwartale 2009 r.", który opublikowała Komisja Nadzoru Finansowego.
Oznacza to, że nie miały środków zabezpieczających je przed dodatkowym ryzykiem wynikającym z prowadzenia działalności asekuracyjnej.Autorzy raportu z nadzoru finansowego uspokajają jednak: nie ma to wpływu na zdolność regulowania na bieżąco przez te towarzystwa zobowiązań. O tym decyduje bowiem poziom aktywów. Jeśli przewyższają one rezerwy techniczno-ubezpieczeniowe, to oznacza, że zakłady mogą wypłacać teraz i w przyszłości odszkodowania. A ani jedno towarzystwo nie miało problemów z aktywami.
Aktywa na pokrycie rezerw wszystkich towarzystw działających w Polsce sięgnęły na koniec I kwartału tego roku 118,75 mld zł, czyli były o 7,6 proc. większe niż w końcu tego samego okresu 2008 r. Z kolei środki własne zakładów wyniosły 33,12 mld zł i były o 10,4 proc. większe niż 12 miesięcy wcześniej.
W raporcie Komisja Nadzoru Finansowego zwraca jednak uwagę, że w najbliższym czasie mogą spaść przychody towarzystw majątkowych. Dlaczego? Będzie to spowodowane między innymi pogarszaniem się sytuacji na rynku pracy, spadkiem sprzedaży aut, spadkiem cen nieruchomości, a nawet koniecznością wypłat odszkodowań w ramach zadośćuczynienia za śmierć bliskiej osoby.
KNF ostrzega też zakłady przed zbliżającą się podwyżką stawek za reasekurację, co jest związane z większą niż zazwyczaj liczbą szkód katastroficznych.
Piotr Rosik
PARKIET
