Ekologiczny prąd porazi tartaki

Nowe przepisy uderzą w elektrownie, zakłady drzewne i odbiorców elektryczności. Ministerstwo Gospodarki chce, aby odpady drewna nie mogły być używane do produkcji zielonej energii - czytamy w "Rzeczpospolitej".

Resort gospodarki szacuje, że wejście w życie przepisów dotyczących spalania surowców pochodzenia roślinno-zwierzęcego (tzw. biomasy) spowoduje w ciągu dziesięciu lat wzrost cen energii o 20 proc. Różnicę pokryją klienci, ale to jeszcze nie wszystkie koszty, jakie poniosą w związku z wprowadzeniem ekologicznych norm.

|

Obraz
Obraz

Eksperci uważają, że uprawy roślin energetycznych będą konkurowały z sektorem biopaliw, co przełoży się na wzrost cen surowców rolnych, a w konsekwencji – żywności.

Resort przygotowuje właśnie rozporządzenie dotyczące pozyskiwania energii odnawialnej. Według najnowszego projektu z 10 marca zwiększy się obowiązek stosowania do współspalania biomasy (obok paliw kopalnych) z upraw rolniczych i ich odpadów. W 2010 r. biomasa rolnicza ma stanowić 25 proc., a w 2014 r. już całość używanej przez energetykę biomasy.

Zwiększenie cen energii wywoła też wykluczenie z listy produktów uznawanych za biomasę odpadów powstających w wyniku przetwarzania drewna przez zakłady drzewne. Wzburzyło to sektor energetyczny i drzewny.

_ Nie przewidziano konsekwencji, jakie poniosą zakłady energetyczne i tartaki _ – denerwuje się Jerzy Pilarczyk, dyrektor obrotu paliwami Elektrowni Połaniec, która rocznie kupuje 320 tys. m sześc. drewna i odpadów drzewnych.

Lawinę protestów zapowiadają też przedsiębiorstwa z branży drzewnej.
_ Energetyka jest jednym z ważniejszych odbiorców zrębków i trocin powstających przy produkcji wyrobów drzewnych. Sprzedaż tych odpadków stanowi główne źródło zysków niektórych tartaków _ – mówi Bogdan Czemko, dyrektor Polskiej Izby Gospodarczej Przemysłu Drzewnego.

Więcej na ten temat w "Rzeczpospolitej".

Wybrane dla Ciebie
Niemiecka firma upada po 120 latach. Była światowym liderem w branży
Niemiecka firma upada po 120 latach. Była światowym liderem w branży
Tuż przy granicy szukają Polaków do pracy. Płacą 3 tys. zł tygodniowo
Tuż przy granicy szukają Polaków do pracy. Płacą 3 tys. zł tygodniowo
ZUS zmienia terminy wypłat. Ważny komunikat dla rodziców
ZUS zmienia terminy wypłat. Ważny komunikat dla rodziców
Tłumy na otwarciu budki Chajzera w Toruniu. Oto ceny kebabów
Tłumy na otwarciu budki Chajzera w Toruniu. Oto ceny kebabów
Wyniosła się z mieszkania na wynajem przed czasem. Fiskus chce podatku
Wyniosła się z mieszkania na wynajem przed czasem. Fiskus chce podatku
Nowa moneta 50 zł trafi do obiegu. Oto jak wygląda
Nowa moneta 50 zł trafi do obiegu. Oto jak wygląda
Plaga kradzieży nietypowego produktu w Niemczech. Milionowe straty
Plaga kradzieży nietypowego produktu w Niemczech. Milionowe straty
Tych choinek lepiej nie kupuj. Możesz mieć kłopoty. Prawnik ostrzega
Tych choinek lepiej nie kupuj. Możesz mieć kłopoty. Prawnik ostrzega
Boże Narodzenie 2025. Te produkty podrożeją najbardziej
Boże Narodzenie 2025. Te produkty podrożeją najbardziej
Tu można dorobić przed świętami. Za trzy dni pracy płacą 1000 zł
Tu można dorobić przed świętami. Za trzy dni pracy płacą 1000 zł
Kary dla rolników nawet do 65 tys. zł. Ustawa leży u prezydenta
Kary dla rolników nawet do 65 tys. zł. Ustawa leży u prezydenta
W Dino wrze. "Jeśli ktoś przyjdzie, to po miesiącu rezygnuje"
W Dino wrze. "Jeśli ktoś przyjdzie, to po miesiącu rezygnuje"
ZATRZYMAJ SIĘ NA CHWILĘ… TE ARTYKUŁY WARTO PRZECZYTAĆ 👀