Trwa ładowanie...
benzyna
09-08-2011 13:45

Eksperci: benzyna PB95 może wkrótce kosztować 6 zł za litr

Cena benzyny PB95 może wkrótce osiągnąć 6 zł za litr - uważają eksperci Polskiej Izby Paliw Płynnych. Wskazują, że należy m.in. obniżyć akcyzę i ograniczyć nakładane na
paliwa parapodatki.

Eksperci: benzyna PB95 może wkrótce kosztować 6 zł za litrŹródło: AFP, fot: JAY DIRECTO
d14i7or
d14i7or

- Nie możemy dzisiaj wykluczyć, że w przeciągu najbliższych kilkudziesięciu dni cena benzyny bezołowiowej ukształtuje się na poziomie 6 zł. Cena benzyny bezołowiowej na poziomie 6 zł oznacza, że olej napędowy może kosztować 5,80 - 5,90 zł. To poziomy niewyobrażalne, a ceny cały czas idą w górę. Działania Międzynarodowej Agencji Energetycznej nie przyniosły zamierzonego skutku, nie ustabilizowały ceny ropy naftowej. Cena wzrosła w przeciągu miesiąca o ok. 20 proc. - powiedziała we wtorek na konferencji prezes Polskiej Izby Paliw Płynnych Halina Pupacz.

Zaapelowała do rządu i partii politycznych o działania systemowe, które spowodują ustabilizowanie paliw, m.in. obniżenie podatków na nie nałożonych.
- Obniżenia fiskalne to nie tylko VAT i akcyza, to również inne, ukryte parapodatki.

Jak wyliczyła, obecna cena surowca i marża rafinerii w Polsce to ok. 46 proc. ceny paliwa, a reszta to akcyza, podatek VAT, opłata paliwowa, koszty transportu i koszty pośrednie.

- Polskie władze mają realny wpływ na obniżenie obciążeń parapodatkowych, które są elementem ceny na stacjach benzynowych. Zdecydowane działania w tej sprawie mogłyby spowodować wyraźną obniżkę cen paliw w średnim i długim terminie i to bez względu na sytuację na światowym rynku surowcowym - zaznaczyła Pupacz.

d14i7or

Przypomniała też, że od 1 stycznia 2012 roku kończą się okresy przejściowe związane ze stosowaniem minimalnego podatku akcyzowego na olej napędowy, przez co ceny na stacjach benzynowych wzrosną średnio o 16 groszy.

- Niemniej jednak cały czas istnieje margines do obniżenia podatku akcyzowego o 13 gorszy - zaznaczyła.

Wskazała też, że działalność branży paliw w Polsce reguluje ok. 60 aktów prawnych. Jej zdaniem większość z nich wiąże się z ograniczeniem swobody działalności gospodarczej i generuje duży koszt dla przedsiębiorców - począwszy od opłat koncesyjnych, które każdego roku musi ponosić właściciel stacji paliw, aż po opłaty legalizacyjne i środowiskowe.

Obecny na konferencji były wiceminister finansów i były minister budownictwa Mirosław Barszcz powiedział, że jeśli cena paliw będzie rosła w obecnym tempie, to przekroczy 6 zł w ciągu 2,5 miesiąca.
- Wyższe koszty paliwa, zwłaszcza oleju napędowego, przedkładają się natychmiast na wyższe koszty transportu. Pamiętajmy, że cena każdego towaru w każdym sklepie zawiera w sobie ten czynnik akcyzy, VAT i opłaty paliwowej - zaznaczył. Powiedział też, że polscy politycy powinni rozpocząć na forum UE dyskusję na temat zmiany systemu "minimum akcyzowego".

d14i7or

Robert Gwiazdowski z Centrum im. Adama Smitha podkreślił, że cena paliwa zależy od ceny surowców, kursu dolara, na które rząd wpływu nie ma.
- Po trzecie, ta cena zależy od podatków i tu wpływ jakiś jest. Ale przy dzisiejszych regulacjach unijnych nie za wielki, bo operując na akcyzie można uzyskać te kilkanaście groszy oszczędności na litrze. Po czwarte, przeregulowany rynek, co powoduje zwiększenie kosztów funkcjonowania przedsiębiorców prowadzących stacje benzynowe. W końcu jest czynnik piąty - konkurencja na rynku, której w Polsce nie ma - powiedział.

Zaznaczył, że problem mogłaby rozwiązać sprzedaż Lotosu.
- Wówczas jest szansa na poukładanie tego rynku. Stworzenie dwóch ośrodków rafineryjnych pod hasłem, że będzie w Polsce konkurencja, było decyzją czysto polityczną. Obecnie konkurencji nie ma. Natomiast przez to, że obie spółki (PKN Orlen i Lotos - PAP) nie zostały połączone, żadna z nich nie może odgrywać bardziej aktywnej roli na arenie międzynarodowej - powiedział.

Dodał, że Polska potrzebuje też połączeń transgranicznych rurociągów produktowych, które miały być budowane przez Operatora Logistycznego Paliw Płynnych (100 proc. udziałów w tej spółce należy do PERN "Przyjaźń").
- Tak naprawdę my nie potrzebujemy ropy naftowej. (...) My potrzebujemy benzyny i oleju napędowego. A tych w Europie jest dużo, tylko nie ma ich jak przewieźć, ponieważ transport jest drogi - powiedział.

d14i7or
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d14i7or

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj