Eksperci: deweloperzy sprzedali o 40 proc. mieszkań więcej niż w ub.r.

O 40 proc. wzrosła w pierwszym półroczu 2014 r., w porównaniu z ub.r., sprzedaż mieszkań deweloperskich - informują analitycy. Tani kredyt hipoteczny i dostosowana do rynku oferta zachęca Polaków do kupna mieszkania. Zdaniem ekspertów taniej już nie będzie.

Eksperci: deweloperzy sprzedali o 40 proc. mieszkań więcej niż w ub.r.
Źródło zdjęć: © Thinkstockphotos

14.07.2014 | aktual.: 20.07.2014 09:35

Według analizy Lion's Banku w pierwszych sześciu miesiącach tego roku spółka Budimex Nieruchomości sprzedała prawie dwa razy więcej mieszkań niż w tym samym czasie rok wcześniej. O 88 proc. więcej umów niż w pierwszym półroczu 2013 r. podpisała firma Marvipol.

Bartosz Turek, analityk rynku nieruchomości, kierownik działu analiz Lion's Bank zwraca uwagę, że w pierwszym kwartale br. obie spółki sprzedały prawie 2,5 razy więcej lokali niż rok wcześniej.

Spośród przeanalizowanych przez Lion's Bank spółek deweloperskich, notowanych na GPW, dobrą sprzedaż miała w pierwszym półroczu firma Robyg - sprzedała o połowę mieszkań więcej niż rok temu. Podobny wzrost zanotowała spółka Polnord.

Wśród największych deweloperów niższe wyniki sprzedaży rok do roku miała, jako jedyna, spółka Wikana. Od stycznia do czerwca br. sprzedała 92 lokale; rok wcześniej było to 106. - Lublińska spółka jest w trakcie restrukturyzacji, co tłumaczy słabsze wyniki - wyjaśnił Turek.

Jego zdaniem do ożywienia na rynku nieruchomości przyczyniają się m.in. rekordowo niskie stopy procentowe. Ocenił, że niskie oprocentowanie lokat zachęca zamożnych Polaków do zakupu lokalu na wynajem. Jak dodał, niskie stopy procentowe to także tani kredyt hipoteczny. Analityk uważa, że często bardziej opłacalny jest zakup mieszkania na własność, niż wynajem lokalu.

Lion'S Bank wyliczył, że od stycznia do marca 2014 r. dziesięciu największych giełdowych deweloperów sprzedało o ponad 1000 mieszkań więcej niż w tym samym okresie 2013 r. W drugim kwartale podpisali ponad 500 umów więcej rok do roku.

Z danych GUS wynika, że w ciągu pięciu pierwszych miesięcy 2014 r. deweloperzy (giełdowi i nie notowani na GPW) oddali do użytku 21 tys. 306 mieszkań, czyli o 0,9 proc. więcej niż w tym samym okresie 2013 r. W tym czasie otrzymali pozwolenia na budowę 30 tys. 696 mieszkań. To o 44,6 proc. więcej niż przed rokiem. O ponad 52 proc. wzrosła też liczba rozpoczętych przez nich mieszkań.

Jak wyjaśnił PAP dyrektor firmy deweloperskiej Marvipol Jacek Bielecki, dane GUS dotyczą tylko mieszkań deweloperskich oddanych do użytku, czyli już wybudowanych. Deweloperzy podpisywali umowy na ich sprzedaż dwa, a nawet trzy lata temu.

Bielecki, b. dyrektor Polskiego Związku Firm Deweloperskich, ocenił, że dynamika sprzedaży lokali mniejszych firm jest znacznie słabsza niż giełdowych. - Przedsiębiorstwa te budują mniej, bo mają coraz większe trudności ze zdobyciem finansowania. Banki niechętnie udzielają im kredytów - zaznaczył.

Komentując 40-proc. wzrost sprzedaży mieszkań przez największych deweloperów giełdowych w pierwszym półroczu, powiedział: - W poprzednich dwóch latach mieliśmy bardzo ograniczony wzrost sprzedaży lokali. Polacy odkładali decyzję o zakupie własnego M. Po dwóch latach kupujący zorientowali się, że taniej już nie będzie. Zwiększony popyt na mieszkania to w dużej mierze efekt odłożonego popytu z poprzednich lat.

Na wzrost sprzedaży lokali - zdaniem Bieleckiego - ma też wpływ oferta deweloperów, która coraz lepiej jest dostosowana do oczekiwań rynku. - Deweloperzy budują więcej małych mieszkań, do 48 metrów kwadratowych, bo takie są możliwości nabywców - powiedział.

Ocenił, że dla giełdowych deweloperów druga połowa roku będzie podobna do pierwszej. - Spodziewam się wysokiego wzrostu sprzedaży mieszkań, choć nie tak znaczącego jak w pierwszej połowie tego roku. Nadal kredyty hipoteczne powinny być atrakcyjne z powodu rekordowo niskich stóp procentowych - dodał.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (371)