Eksperci: firmy mogą skorzystać na unii rynków kapitałowych, ale jest i ryzyko dla lokalnych giełd

Dyskutowane obecnie w Komisji Europejskiej stworzenie unii rynków kapitałowych może dać szansę rozwoju m.in. małym i średnim firmom, szukającym środków na rynku kapitałowym; to także szansa rozwoju giełd, ale i ryzyko utraty znaczenia przez część z nich - wskazują praktycy i eksperci.

23.06.2015 17:10

Perspektywa powołania unii rynków kapitałowych była we wtorek jednym z tematów trwającego w Sopocie Europejskiego Kongresu Finansowego. Projekt unii dyskutowany jest od lutego, kiedy KE ogłosiła tzw. zieloną księgę na ten temat. Dotąd różne środowiska zgłosiły do niej kilkaset uwag.

Utworzenie jednolitego rynku kapitałowego Unii Europejskiej miałoby w efekcie uwolnić środki finansowe dla europejskich przedsiębiorstw i pobudzić wzrost w państwach członkowskich. Chodzi o zniesienie barier, które blokują inwestycje transgraniczne w UE i utrudniają przedsiębiorstwom dostęp do finansowania. Dziś europejskie firmy częściej korzystają z finansowania bankowego, a w mniejszym stopniu pozyskują środki na rynkach kapitałowych.

Prezes warszawskiej GPW Paweł Tamborski zadeklarował we wtorek, że giełda aktywnie angażuje się w prace nad dokumentem dotyczącym unii rynków kapitałowych, który daje giełdom szanse, ale i może nieść zagrożenie marginalizacji dla mniejszych, lokalnych giełd. Jego zdaniem, ostateczne rozwiązania w tym zakresie powinny brać pod uwagę różnorodność gospodarek krajów UE.

Wiceminister Skarbu Państwa Wojciech Kowalczyk zaznaczył, że dla strony polskiej istotne jest utrzymanie zasady proporcjonalności przy tworzeniu unii rynków kapitałowych. Jego zdaniem niewykonalne wydaje się zcentralizowanie zróżnicowanych rynków kapitałowych państw europejskich.

"Jesteśmy za unią rynków lokalnych, nie jesteśmy za zcentralizowanym rynkiem europejskim" - podkreślił Kowalczyk, zaznaczając jednak, że "kierunkowo" rząd wspiera ideę unii, opowiadając się przy tym za zasadą proporcjonalności i "unią rynków lokalnych".

Również prezes KDPW Iwona Sroka oceniła, że idea unii kapitałowej jest słuszna, może bowiem przyczynić się do zmiany struktury finansowania małych i średnich firm rzez rynek kapitałowy. Za groźną uznała jednak potencjalną unifikację usług na rynkach kapitałowych i utratę specyfiki przez lokalne rynki.

Partner kancelarii Baker & McKenzie Konrad Konarski ocenił, że dla warszawskiej giełdy unia kapitałowa to zarówno szansa, jak i pewne zagrożenie. Szansą jest zwiększenie udziału rynków kapitałowych w finansowaniu biznesu, zagrożeniem - zbytnia centralizacja europejskiego rynku z jednym regulatorem; giełdom potrzeba bowiem swobody i możliwość konkurowania ze sobą.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)