Emerycie, walcz z ZUS o swoje pieniądze!
Rządowi nie śpieszy się z oddawaniem emerytur, które zostały niesłusznie zawieszone w październiku 2011 r. Emeryci, zamiast czekać na działanie w tej sprawie, powinni walczyć o swoje pieniądze - pisze "Rzeczpospolita".
22.03.2013 | aktual.: 22.03.2013 16:55
Cztery miesiące temu Trybunał Konstytucyjny wydał wyrok, według którego zawieszenie emerytur 40 tysiącom obywateli było bezprawne. Według informacji, do których dotarła "Rzeczpospolita", rząd nie zamierza w najbliższym czasie przygotowywać ustawy o zwrocie pieniędzy - a takie rozwiązanie zaproponował prezes Rządowego Centrum Legislacji. Nawet gdyby taki projekt powstał, jego uchwalenie zajęłoby kilka miesięcy.
Jak podaje gazeta, osoby, które po wyroku Trybunału Konstytucyjnego złożyły do 22 grudnia 2012 r. wniosek o wznowienie postępowania w sprawie zawieszenia emerytury, mogą teraz złożyć odwołanie do sądu. Artykuł 477 Kodeksu postępowania cywilnego pozwala na to pod warunkiem, że od momentu wystąpienia emeryta z roszczeniem wypłaty minęło ponad dwa miesiące. Termin ten minął już w lutym.
Według "Rzeczpospolitej" warszawski sąd apelacyjny pełen jest spraw emerytów, którzy złożyli odwołanie od zawieszenia im emerytury już w październiku 2011 r. Był to dobry ruch, ponieważ sędziowie uwzględniają ich roszczenia. Warunkiem jest przejście na emeryturę między 8 stycznia 2009 r. a 31 grudnia 2011 r. Ewentualnie w tym czasie został złożony wniosek o ponowne ustalenie wysokości świadczenia w związku z osiągnięciem pełnego wieku emerytalnego. Wyroki sądu są jednoznaczne. ZUS musi wypłacać tę emeryturę od 1 października 2011. W wielu przypadkach jest to nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych.
Warszawski sąd odsyła rozstrzygnięcia w tych sprawach do ZUS. Może to wydłużać postępowanie w sprawie, jeśli Zakład Ubezpieczeń Społecznych nie będzie chciał uznać swojej winy. W takiej sytuacji emeryci będą musieli domagać się równowartości odsetek od zabranych świadczeń, jako odszkodowania od Skarbu Państwa na podstawie artykułu 417 kodeksu cywilnego.
Gra jest jednak warta świeczki, ponieważ odsetki od emerytury w wysokości 2 tys. zł wynoszą obecnie około 3 tys. zł.