Emerytury rekordowe i groszowe w Polsce. Niektórzy pracują do 81. roku życia
2 gr – to emerytura za jeden przepracowany dzień. Właśnie taką dostaje kobieta, która otrzymała świadczenie po ukończeniu 60. Roku życia. Na drugim końcu skali jest inna pani, która przez 60 lat pełniła funkcję prezesa przedsiębiorstwa. Dziś otrzymuje 22 tys. zł miesięcznie.
14.01.2020 07:35
Jak informuje wtorkowy „Dziennik Gazeta Prawna” byłych pracowników, którzy otrzymują w Polsce tak wysokie emerytury w Polsce jest kilkuset. Ich grono będzie się pomniejszać z każdym rokiem z powodu zmian systemowych.
Jak czytamy w dzienniku, ci którzy otrzymują groszowe świadczenia, to margines. Dla nich ważne jest samo pozostanie w systemie, by mieć ubezpieczenie zdrowotne. Nie mają natomiast szans na 13. emeryturę i dodatkowe wypłaty.
Czytaj także: 13. emerytura już w kwietniu. Znamy terminy wypłat
Gazeta porównała wysokości świadczeń na podstawie danych ZUS, o które poprosiła. Wnioski są proste: osoby, które dostają rekordowe świadczenia, były aktywne zawodowo przez wiele lat. Dokumentuje to zarówno stać (50, 60 lat) jak i wiek przejścia na emeryturę. Seniorzy o wysokich dochodach przechodzili na garnuszek ZUS sporo po przekroczeniu wieku emerytalnego, od ukończenia 73 lat do nawet 81!
Zobacz także: List z ZUS. Zobacz, jak go czytać
Oni mogą liczyć na emeryturę w wysokości od kilkunastu do 22 tys. zł. Osoby te zwykle zajmowały wysoko płatne stanowiska.
Jak zauważa „DGP” liczba emerytalnych rekordzistów będzie z każdym rokiem malała, ponieważ są wyjątkiem z dwóch system emerytalnych. Większość ich rówieśników otrzymała emerytury ze starego portfela wyliczane na podstawie stażu i pensji z wybranych lat, bez znaczenia było to, ile czasu spędzą na emeryturze.
Oni skorzystali z możliwości przeliczenia emerytury według nowych zasad, co dało im bardzo duży kapitał początkowy, który kolejne waloryzacje znacząco podbijały. A z kolei dłuższa praca powodowała, że skracał się okres, w którym zebrany kapitał miał być wypłacany.
Czytaj także: Emerytury w 2020 r. Zobacz, jakie czekają cię zmiany
Na drugim biegunie są świadczenia na poziomie kilku groszy. Te emerytury to efekt niskiej odłożonej składki, czyli bardzo krótkich okresów pracy. W skrajnym przypadku to dzień lub kilka dni. To często osoby, które pracowały na umowę zlecenia lub były na stażach. Dane pokazują, że występowały one o świadczenie wkrótce po osiągnięciu wieku emerytalnego, i to zarówno kobiety, jak i mężczyźni. W ich przypadku opóźnianie pobrania świadczenia niewiele by zmieniło.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl