Euro czeka na nowe impulsy

Wczorajsza sesja na rynkach finansowych przyniosła spadek apetytu na ryzyko. Zarówno europejskie, jak i amerykańskie indeksy akcji zniżkowały, podczas sesji azjatyckiej również dominowały słabsze nastroje. W obliczu słabych perspektyw dla amerykańskiej gospodarki, a także utrzymania obecnych limitów produkcji przez OPEC inwestorzy nie mają powodów do radości.

09.06.2011 11:03

We wtorkowym wystąpieniu Bernanke przyznał, iż ożywienie w gospodarce amerykańskiej spowalnia. Wyhamowanie wzrostu gospodarczego w niektórych oddziałach Fed (w czterech z dwunastu) potwierdział również raport nt. kondycji gospodarki USA. Z Beżowej Księgi wynika, iż zwirowania związane z katastrofą w Japonii uderzyły w poziom sprzedaży. Ponadto najbardziej osłabionymi sektorami był sektor nieruchomości oraz budownictwa mieszkaniowego.

Decyzją RPP główna stopa procentowa została podwyższona do poziomu 4,5%.Prezes NBP zapowiedział jednak, że jak na razie Rada przerywa cykl zacieśniania polityki monetarnej, by ocenić wpływ ostatnich podwyżek na gospodarkę. Bank centralny Nowej Zelandii zadecydował natomiast, że główna stopa procentowa zostanie utrzymana na poziomie 2,5%. RBNZ zasygnalizował jednak wzrost kosztu pieniądza w przeciągu następnego roku w celu walki z inflacją, na co NZD zareagował umocnieniem. Z kolei publikacja słabszych danych z australijskiego rynku pracy przyczyniła się do dalszych spadków na AUDUSD.

Dzisiaj czekamy na decyzję ECB i BoE w sprawie stóp procentowych. Zgodnie z oczekiwaniami analityków żaden z banków centralnych nie zdecyduje się na podwyżkę stóp procentowych. Gro uwagi będzie się skupiało wokół konferencji prasowej Tricheta i tego, czy użyje on zwrotu ‘wzmożona czujność’, co sygnalizowałoby podwyżkę stóp procentowych w kolejnym miesiącu. Euro czeka właśnie na taki impuls, który pozwoliłby na kontynuacji aprecjacji wspólnej waluty. Należy spodziewać się większej zmienności na EURUSD podczas wystąpienia szefa ECB.

EURPLN
Decyzja RPP nie przełożyła się na wzrost wartości złotego, natomiast trzymujące się słabsze nastroje na rynkach światowych zaszkodziły nieco PLN. Jak na razie zbliżyliśmy się w okolice górnego ograniczenia kanału spadkowego. Wyjście powyżej 3,9560 otworzy drogę do dalszych wzrostów na euro złotym w rejon 3,9720. PLN będzie pozostawał dzisiaj pod wpływem informacji napływających zza granicy. Najbliższym wsparciem pozostają okolice 3,9460.
EURUSD
Wczorajszy dzień przyniósł korektę notowań eurodolara i powrót w okolicę krótkoterminowej linii trendu wzrostowego. W oczekiwaniu na decyzję ECB euro wspiera się na tej linii, pozostając w bardzo wąskim zakresie wahań. Większej zmienności spodziewamy się podczas konferencji Tricheta. Brak zielonego światła do dalszego umocnienia euro w postaci słów ‘wzmożona czujność’ przyczyni się z pewnością do dalszej przeceny wspólnej waluty.

GBPUSD
GBPUSD pozostaje w ostatnim czasie w nieco węższym zakresie wahań. Wsparcie wynikające z linii poprowadzonej po ostatnich minimach lokalnych znajduje się w rejonie 1,6360, natomiast silnym oporem pozostaje rejon 1,6550. GBP znajduję się w dalszym ciągu pod presją sprzedających w stosunku do euro, nieco lepiej wygląda sytuacja na GBPUSD.
NZDUSD
Dolar nowozelandzki otrzymał sygnał prowzrostowy od RBNZ. Sytuacja techniczna na parze NZDUSD przemawia za kontynuacją wzrostów. Notowania utrzymują się powyżej maksimum lokalnego z maja bieżącego roku. Ponadto ostatni ruch korekcyjny miał minimalny zasięg, do 38,2% zniesienia Fibo całości fali wzrostowej z okoli 1,7751. Oporem pozostaje strefa 0,83-0,832.
Anna Wrzesińska

eurowalutyzłoty
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)