Trwa ładowanie...

Euro najsłabsze od ponad dwóch miesięcy

W ubiegłym tygodniu eurodolar kontynuował rozpoczęty w pierwszych dniach lutego trend spadkowy. Kurs EUR/USD spadł poniżej nienotowanego od ponad dwóch miesięcy poziomu 1,30. W skali całego tygodnia najsłabsza walutą w gronie G-10 była norweska korona. Natomiast, co ciekawe, jedyną walutą z tej grupy, która zyskała wobec dolara był japoński jen.

Euro najsłabsze od ponad dwóch miesięcyŹródło: TMS
d4a9fvt
d4a9fvt
W ubiegłym tygodniu eurodolar kontynuował rozpoczęty w pierwszych dniach lutego trend spadkowy. Kurs EUR/USD spadł poniżej nienotowanego od ponad dwóch miesięcy poziomu 1,30. W skali całego tygodnia najsłabsza walutą w gronie G-10 była norweska korona. Natomiast, co ciekawe, jedyną walutą z tej grupy, która zyskała wobec dolara był japoński jen.

Włochy: Pat polityczny ciąży notowaniom euro

W wyborach do włoskiego parlamentu przewagę w Izbie Deputowanych uzyskała Centrolewicowa Koalicja Pier Luigi Bersaniego, natomiast w senacie Domu Wolności Silvio Berlusconiego. Takie rozstrzygnięcie niesie za sobą trzy warianty: uformowanie rządu mniejszościowego, utworzenie szerokiej koalicji centrowej, a jeżeli nie powiedzie się żadna z tych dwóch opcji – rozpisanie ponownych wyborów. Utworzenie rządu mniejszościowego byłoby przez rynki odebrane negatywnie i groziłoby zablokowaniem procesu reform sektora finansów publicznych w dłuższym terminie. Uformowanie szerokiej, centrowej koalicji tylko przejściowo uspokoiłoby nastroje na rynkach, wraz z narastaniem konfliktów w rządzie i pogłębianiem się różnic w sprawie kontynuacji reform, wyprzedaże na rynku długu nasilałyby się, co uderzałoby również w eurodolara. Najbardziej niekorzystnym dla euro i zarazem coraz bardziej prawdopodobnym wariantem jest rozpisanie ponownych wyborów. Niepewność dotycząca przyszłości włoskiej sceny politycznej wywołałby
destabilizację rynku długu, co z kolei przełożyłoby się na kolejną falę osłabienia wspólnej waluty.

USA: Wysyp pozytywnych danych

Zgodnie z oczekiwaniami Ben Bernanke podczas wystąpienia przed Komisją Bankową Senatu starał się bronić trwającego obecnie programu skupu aktywów, tym samym uciszając nieco spekulacje o zmniejszeniu lub wcześniejszym jego zakończeniu. Słowa szefa Fed w małym stopniu wpłynęły na rynek walutowy, wsparły jednak notowania na Wall Street. Wraz z początkiem marca weszły w życie ciecia wydatków rządowych o wartości 85 mld dolarów rocznie. Szacuje się, że cięcie tej skali wpłynie na spadek PKB USA w tym roku o ok. 0,5 punktu procentowego. Rzecznik MFW poinformował, że w połowie kwietnia Fundusz może dokonać obniżki prognoz wzrostu dla USA. W krótkim terminie skutkowałoby to wzrostem awersji do ryzyka i spadkami eurodolara. Z drugiej strony dane makro z ubiegłego tygodnia wskazują na nabieranie tempa przez amerykańską gospodarkę. Zwieńczeniem serii odczytów znacznie lepszych od konsensusu prognoz okazał się indeks ISM dla przemysłu za luty. Jego wartość uplasowała się na poziomie 54,2 pkt., czyli najwyżej od połowy
2011 roku.

Polska: Kolejne zaskakująco dobre dane z Polski

Złoty w skali tygodnia lekko umocnił się wobec euro oraz stracił wobec amerykańskiego dolara. Kurs EUR/PLN osiągnął minimum na 4,1340, a USD/PLN wzrósł do 3,20. Poznaliśmy pierwsze dane z rodzimej gospodarki za luty. Indeks PMI dla przemysłu odnotował piąty z rzędu wzrost, plasując się nieco poniżej konsensusu rynkowego (49,1 pkt.) i zgodnie z nasza prognozą 48,9 pkt. Uważamy, że w najbliższych miesiącach indeks ma szanse na kolejne wzrosty, a wraz ze stopniowym ożywieniem u naszych zachodnich sąsiadów zamówienia eksportowe będą w nich odgrywać coraz większą rolę. Dynamika PKB w czwartym kwartale ubiegłego roku ukształtowała się na poziomie 1,1 proc. w ujęciu rocznym. Jest to wynik lepszy od konsensusu rynkowego i naszej prognozy (0,9 proc. r/r). Na danych negatywnie ciążył popyt krajowy, który spadł o 0,7 proc. r/r i spożycie indywidualne, które po raz pierwszy od 1995 roku odnotowało ujemna dynamikę (-1 proc.). Odczyt PKB wpisuje się w serię zaskakująco dobrych danych z polskiej gospodarki (wcześniej
zaskakująco dobrze wypadły produkcja przemysłowa i sprzedaż detaliczna)
i stanowią argument za pauzą w cyklu obniżek stóp procentowych – uważamy, że w marcu stopy procentowe nie zostaną zmienione.
Szymon Zajkowski
Departament Analiz
DM TMS Brokers S.A.

d4a9fvt
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4a9fvt