Euro w recesji, a złoty pod presją
Ostatnie dni oraz te najbliższe mogą okazać się kluczowe dla strefy euro, która po raz kolejny pogrąża się w recesji. Ostatnie publikacje danych makroekonomicznych były delikatnie mówiąc niepokojące.
16.11.2012 17:21
Publikacja wyników dla strefy euro, jaka miała miejsce w tym tygodniu, to przede wszystkim odczyt wskaźnika PKB dla eurolandu, który wyniósł w październiku -0,1 proc., k/k wobec prognozowanych -0,2 proc., k/k. Tym samym jest to drugi kwartał z rzędu, gdzie wyniki są ujemne i wyraźnie obrazują słaby stan gospodarczy Europy. Problem dotyczy nie tylko tych państw, które borykają się z osłabieniem koniunktury gospodarczej (Hiszpania, Portugalia, Włochy) czy też pogrążonej w kryzysie Grecji, ale również Niemiec (główny motor napędowy UE). Stan, w jakim obecnie znalazła się strefa euro oraz perspektywa przeforsowania kolejnej transzy pomocowej dla Aten, podczas zaplanowanego na 20 listopada posiedzenia nie wypływa najlepiej na notowania wspólnej waluty. W piątek kwadrans po godzinie 15.00, para EURUSD oscyluje na poziomie 1,2740 USD, podczas gdy jeszcze wczorajszą sesję kończyła z wynikiem 1,2780 USD.
Nienajlepsza wizja również przed złotym, który znajduje się pod silnym wpływem informacji z szerszego rynku. Problemy strefy euro zawsze ciążą na wycenie złotego, a w obecnej sytuacji znajduje się on jeszcze dodatkowo pod silną presją ze strony Rady Polityki Pieniężnej, która, jak wszystko na to wskazuje, przymierza się do kolejnych cięć głównej stopy procentowej na grudniowym posiedzeniu. Polski złoty na koniec tygodnia konsoliduje się w stosunku do ważniejszych walut, czyli euro i franka szwajcarskiego. Po godzinie 15.00 kursy kształtują się odpowiednio na poziomach EURPLN 4,15 PLN oraz CHFPLN 3,44 PLN. Uwagę należy również skierować na rynek azjatycki, a w szczególności Japonię, gdzie dojdzie do przedterminowych wyborów zaplanowanych w połowie grudnia. Głównym pretendentem do objęcia władzy jest lider liberalno-demokratycznej partii Shinto Abe, który zapowiada zwiększenie luzowania polityki pieniężnej i tym samym osłabienia jena japońskiego. Taki scenariusz bez wątpienia jest bardzo korzystny dla
największych japońskich eksporterów, jak również wpływa na notowania krajowej waluty. Po wczorajszych bardzo dynamicznych wzrostach obserwujemy dzisiaj realizację szybkich zysków i tym samym para USDJPY o 15.30 znajduje się na poziomie 81,167 JPY. Na otwarciu tego tygodnia kurs znajdował się w rejonie wartości 79,450 JPY.
Adrian Mech
Analityk walutowy
Noble Securities S.A.