Eurogrupa dała zielone światło dla pomocy dla Cypru

Eurogrupa oceniła w piątek w oświadczeniu, że zostały spełnione warunki do zatwierdzenia 10 mld euro pomocy dla Cypru. Pomoc z funduszu ratunkowego strefy euro musi zatwierdzić m.in. parlament Niemiec. Cypr może dostać pierwszą ratę pomocy już w maju.

Eurogrupa dała zielone światło dla pomocy dla Cypru
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

12.04.2013 | aktual.: 12.04.2013 17:34

Polityczne porozumienie w sprawie umowy dotyczącej pomocy dla Cypru i zawierającej warunki tej pomocy zostało osiągnięte w piątek na nieformalnym spotkaniu ministrów finansów strefy euro w Dublinie. "Eurogrupa uważa, że są zapewnione wszystkie konieczne elementy, by uruchomić odpowiednie krajowe procedury wymagane do formalnego zatwierdzenia pomocy z funduszu EMS na kwotę 10 mld euro" - czytamy w oświadczeniu.

Ministrowie z zadowoleniem przyjęli porozumienie między Cyprem a ekspertami trojki - Komisji Europejskiej, Międzynarodowego Funduszu Walutowego i Europejskiego Banku Centralnego - w sprawie warunków udzielenia 10 mld euro pomocy. Z satysfakcją przyjęli też zdecydowane kroki Nikozji w kierunku uzdrowienia sektora finansowego.

Zgodnie z piątkowym porozumieniem MFW ma na początku maja rozważyć udzielenie Cyprowi szybkiego kredytu w ramach Instrumentu Finansowego Rozszerzonego Wsparcia (ang. Extended Fund Facility) w wysokości 1 mld euro. Pozostałe 9 mld euro ma być później dołożone z funduszu ratunkowego strefy euro (EMS).

Zarząd funduszu EMS ma formalnie zatwierdzić uruchomienie pomocy do 24 kwietnia, a pierwsza rata pożyczki mogłaby być wypłacona w połowie maja, jeśli do tego czasu pomoc zatwierdzi m.in. niemiecki parlament. Do tego czasu ma być też gotowy raport audytorów Rady Europy w sprawie zapobiegania praniu brudnych pieniędzy, o co podejrzewany był Cypr.

Komisarz UE ds. gospodarczych i walutowych Olli Rehn wyraził nadzieję na dokończenie formalności związanych z zatwierdzeniem pomocy dla Cypru do końca przyszłego tygodnia. - Z zadowoleniem przyjmuję dzisiejsze porozumienie polityczne dotyczące umowy w sprawie programu dla Cypru. Otwiera to drogę do krajowych procedur zatwierdzenia (pomocy). Mam nadzieję, że będzie możliwe dokończenie tych formalności do końca przyszłego tygodnia. Pozwoli to na podpisanie umowy i uruchomienie programu - oświadczył komisarz.

Ponadto ministrowie wyrazili w oświadczeniu nadzieję na zakończenie negocjacji między Cyprem a Rosją w sprawie restrukturyzacji pożyczki 2,5 mld euro, której Moskwa udzieliła Cyprowi w 2011 r.

Prezydent Cypru Nikos Anastasiadis poinformował w piątek, że jego kraj będzie potrzebował dodatkowej pomocy od UE. Jak wyjaśnił później cypryjski dyplomata, nie chodzi jednak o dodatkowe pieniądze, lecz pomoc w lepszym wykorzystaniu funduszy strukturalnych. Potrzeby Cypru związane z planem ratowania finansów państwa, będącego na skraju bankructwa, zwiększyły się z 17,5 mld do 23 mld euro - poinformował w czwartek rzecznik cypryjskiego rządu Christos Stylianides.

Jak wyjaśniały tego samego dnia agencje prasowe, powołując się na najnowszy projekt dokumentu trojki, aby uzyskać 10 mld euro pożyczki ratunkowej Cypr będzie musiał sam wygospodarować 13 mld euro (ponad 75 proc. PKB), czyli dwa razy więcej niż zakładano wcześniej. Większa część tej sumy będzie pochodziła z restrukturyzacji sektora bankowego.

Według prognoz UE oraz MFW gospodarka Cypru skurczy się w tym roku o prawie 9 proc. i o blisko 4 proc. w 2014 roku.

Eurogrupa zgodziła się też w piątek na wydłużenie o siedem lat okresu spłaty pożyczek przez objęte wcześniejszymi programami pomocowymi Irlandię i Portugalię. Ma im to ułatwić powrót do finansowania na rynkach. Dublin ubiegał się o opóźnienie terminu zapadalności irlandzkiego długu wobec funduszu ratunkowego o 15 lat.

Przewodniczący eurogrupy, minister finansów Holandii Jeroen Dijsselbloem powiedział na konferencji prasowej, że omawiano wyniki dziewiątego przeglądu rezultatów pakietu ratunkowego przyznanego Irlandii przez trojkę z końcem 2010 r. i uznano, że następuje systematyczny postęp w jego wprowadzaniu w życie.

- Irlandia to namacalny dowód na to, że program dostosowawczy przynosi efekty - podkreślił Dijsselbloem.

Rozciągnięcie w czasie terminu spłaty pożyczek dla Portugalii stało pod znakiem zapytania w związku z niedawnym orzeczeniem sądu najwyższego tego kraju. Uznał on, że cięcia płac w administracji są sprzeczne z konstytucją. Rząd Portugalii zapewnił w Dublinie, że znajdzie cięcia w innych dziedzinach.

Z Brukseli Julita Żylińska

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)