Europa liczy koszty wulkanicznego pyłu

Do poniedziałkowego wieczoru w całej Europie odwołano 81 tys. połączeń lotniczych.

Obraz
Źródło zdjęć: © PAP/EPA | S.Olafs

Naraziło to na kłopoty kilka milionów ludzi.Polskie Linie Lotnicze LOT przygotowują już dokument z szacunkami strat poniesionych przez spółkę w powodu odwołanych od piątku rejsów – poinformował wczoraj PAP rzecznik LOT Jacek Balcer. Pytany, czy spółka zwróci się o ewentualną pomoc do rządu odparł, że decyzja należy do rady nadzorczej. Straty mogą być liczone w milionach – twierdzą specjaliści.

Olbrzymie straty finansowe zaczynają już podliczać nie tylko linie lotnicze i biura podróży, ale też inne branże. W skali kontynentu przychody przewoźników maleją o 300 mln USD dziennie. British Airways tracą każdego dnia 30 mln USD, a Air France-KLM 47 mln USD.

Wczoraj niektóre kraje otwierały swoją przestrzeń powietrzną i zezwalały na pracę lotnisk. Europę podzielono na trzy strefy od najmniej do najbardziej bezpiecznej. Londyńskie lotniska nadal wczoraj nie przyjmowały ani nie wypuszczały samolotów. Kilkuset brytyjskich żołnierzy wracających z Afganistanu doleciało jedynie do Hiszpanii, a stamtąd zabrał ich okręt Royal Navy. Willie Walsh, prezes British Airways, powiedział, że linie lotnicze zwróciły się o wsparcie finansowe do rządów i do Komisji Europejskiej i przypomniał, że wcześniej udzieliły one pomocy po atakach terrorystycznych na USA z 11 września, a teraz sytuacja jest o wiele gorsza.

Zużycie paliwa lotniczego w Europie spadło o dwie trzecie. Lotnisko we Frankfurcie nie przyjmuje już jego dostaw, a rafinerie wstrzymują produkcję, bo akurat tego paliwa nie można magazynować zbyt długo. Operatorzy transportu rzecznego tacy jak niemiecka firma Maintank Schiffahrtsgesellschaft już odnotowują spadek zamówień na jej barki zarówno ze strony spółek naftowych, jak i linii lotniczych.

W niektórych fabrykach, zwłaszcza pracujących w oszczędnym systemie „just in time”, zaczyna brakować części. Koncern BMW wstrzymał produkcję w trzech zakładach w Niemczech, bo nie dotarły na czas przywożone tam samolotami fragmenty wyposażenia, zwłaszcza elektronika. Opóźni to produkcję 7 tys. pojazdów. Podobne kłopoty mają Nissan i Daimler. 25 mln euro dziennie tracą właściciele sklepów duty-free. Mieszczą się one w tej części lotniska, do której pasażerowie wchodzą po odprawie paszportowej. Od kilku dni nikt nie kupuje tam butów czy torebek Ferragamo ani whisky Johnnie Walker.

Bloomberg, Jerzy Boćkowski, Zdzisław Grzędziński, pap
PARKIET

Wybrane dla Ciebie
Tragedia w Częstochowie. Nie żyje pracownik huty
Tragedia w Częstochowie. Nie żyje pracownik huty
Chcesz mieć 6 tys. zł emerytury? Oto ile musisz zarabiać
Chcesz mieć 6 tys. zł emerytury? Oto ile musisz zarabiać
Jak zrozumieć rachunek za prąd? Oto najważniejsze elementy
Jak zrozumieć rachunek za prąd? Oto najważniejsze elementy
Polacy szturmują urzędy. 500 zł kary dziennie za spóźniony wniosek
Polacy szturmują urzędy. 500 zł kary dziennie za spóźniony wniosek
Bas niezgody. Spór mieszkańców apartamentowców z klubem fitness
Bas niezgody. Spór mieszkańców apartamentowców z klubem fitness
Te grzyby kosztują 4 tys. zł. Podpowiada, gdzie je sadzić
Te grzyby kosztują 4 tys. zł. Podpowiada, gdzie je sadzić
Koniec zakładu z grupy polskiego miliardera. Wypłacili ogromne bonusy
Koniec zakładu z grupy polskiego miliardera. Wypłacili ogromne bonusy
Niektórzy będą mogli uniknąć podatku od spadku. Rząd ma nowy pomysł
Niektórzy będą mogli uniknąć podatku od spadku. Rząd ma nowy pomysł
Bez uprawnień, bez poszanowania zasad. Rolniczka w rękach policji
Bez uprawnień, bez poszanowania zasad. Rolniczka w rękach policji
Zakazane przy cukrzycy. Polacy kupują je na potęgę
Zakazane przy cukrzycy. Polacy kupują je na potęgę
Nie rozbił kumulacji, a wygrał w Eurojackpot. Oto nagroda Polaka
Nie rozbił kumulacji, a wygrał w Eurojackpot. Oto nagroda Polaka
Wydano ostrzeżenie przed syropem. Zgony dzieci w Indiach
Wydano ostrzeżenie przed syropem. Zgony dzieci w Indiach