Fala spadków trwa

Odbicie na końcu poniedziałkowej sesji w Stanach Zjednoczonych dawało nadzieje na przeprowadzenie wzrostowej korekty na GPW we wtorek. Zgodnie z oczekiwaniami notowania zaczęły się od plusów, WIG zyskiwał na otwarciu ok. 1,5%.

Fala spadków trwa
Źródło zdjęć: © WP.PL

08.10.2008 08:58

Jeszcze lepiej wyglądał początek dnia na parkietach europejskich, wzrosty w Londynie i Paryżu sięgały niemal 3%. Szybko jednak zapędy kupujących zostały ostudzone, wraz z nadejściem niepokojących wiadomości o problemach kolejnych dużych banków. Royal Bank of Scotland prawdopodobnie będzie musiał zwrócić się o pomoc do rządu brytyjskiego, S&P obniżył perspektywę ratingu dla Unicredit do „negatywnej”. W przeciągu 1,5 godziny WIG stracił 3% na wartości, po czym nastąpiło wyczekiwanie na start giełdy w USA i związany z tym ruch horyzontalny. W międzyczasie nadeszły informacje o podjętej przez rządy strefy euro akcji mającej na celu zwiększenie zaufania konsumentów do banków – zostały podniesione limity gwarantowanych depozytów do 50 tys, euro, co spowodowało powrót optymizmu wśród inwestorów europejskich. W Polsce wiadomość ta została słusznie zignorowana. Końcówka sesji na GPW była dość nerwowa, po 14:00 doszło do gwałtownej wyprzedaży, WIG tracił już prawie 3% do odniesienia, ostatecznie zamknął się -1,9%.
Obrót osiągnął prawie 1,5 mld zł. Główne parkiety w Europie kończyły dzień neutralnie (FTSE100, CAC40), w Stanach Zjednoczonych przecena została znacznie pogłębiona (ponad pięcioprocentowe minusy), mimo konferencji Bernanke (szef FED), z którego wypowiedzi wynika, iż można się spodziewać obniżki stóp procentowych w USA. Fala potężnych spadków na rynkach trwa.

Obraz
© Wykres indeksu WIG

Wczorajsze notowania zakończyły się ponownym spadkiem i utworzeniem kolejnej obszernej czarnej świecy. Wbrew wczorajszym założeniom podaż stosunkowo łatwo rozprawiła się z jednym z jednym z silniejszych wsparć obecnego trendu, jak i pokonana została linia 34 360 pkt. Tym samym spadek zapoczątkowany 02.10 i wyznaczony przez 11 sesyjny cykl okazał się być dużo silniejszy i dający szansę na ewentualną zmianę nastawienia rynku w następnym tygodniu. Pokładane nadzieje w RSI sugerującego dużą siłę relatywną indeksu, znacznie je osłabiły po pokonaniu na wczorajszej sesji swojej linii trendu wzrostowego, aczkolwiek wciąż zachowuje swą siłę, sugerując znaczną poprawę sytuacji WIGu osiągając dołek. Silny spadek szybko doprowadził indeks w rejon, wspominanego wcześniej, wsparcia (precyzując) 31 110 – 34 360 pkt., w którym to przedziale znajduje się również 61,8% zniesienia całej, 6-letniej fali wzrostowej i to może być rejon z którego indeks rozpocznie nowy trend.

BM Banku BPH

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)