Paliwa zdrożeją na Wielkanoc. Tyle zapłacą kierowcy
Niemiła niespodzianka będzie czekała na kierowców, którzy zawitają na stacje benzynowe w czasie Wielkanocy. Z prognoz ekspertów portalu e-petrol.pl wynika, że paliwa podrożeją o kilka groszy na litrze. Diesel znów przebije barierę.
W ostatnim czasie ceny detaliczne benzyny i oleju napędowego spadły. Jednak nieuchronnie zbliża się koniec dobrej passy dla kierowców.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rektor jednej z najlepszych uczelni biznesowych na świecie - prof.Grzegorz Mazurek :Biznes Klasa #22
Z ostatnich prognoz analityków e-petrol.pl wynika, że w bieżącym tygodniu (18-24 marca) ceny paliw będą kształtowały się następująco:
- Pb95 - 6,36-6,47 zł/l,
- olej napędowy (ON) - 6,59-6,71 zł/l,
- autogaz (LPG) - 2,82-2,89 zł/l.
Jednak już w kolejnym tygodniu kierowcy będą musieli zajrzeć głębiej do kieszeni. Na domiar złego jest to tydzień, w którym wielu z nas będzie wyjeżdżało do rodziny na święta wielkanocne.
Prognozy cen paliw na Wielkanoc
Biorąc pod uwagę ostatnie zwyżki hurtowe, myślę, że możemy mówić o kilkugroszowej zwyżce cen detalicznych diesla i benzyny. Autogazu raczej takie zmiany dotyczyć nie będą - przekazuje redakcji WP dr Jakub Bogucki, analityk rynku paliw z e-petrol.pl.
Jego zdaniem różnice w przypadku najpopularniejszej benzyny Pb95 i oleju napędowego będą oscylowały wokół 4-5 proc. To oznacza, że na Wielkanoc za benzynę trzeba będzie zapłacić średnio 6,44-6,45 zł/l. Z kolei cena oleju napędowego powinna kształtować się na poziomie 6,75 zł/l, czyli znowu przebije magiczną granicę 6,70 zł/l.
Dr Bogucki tłumaczy nam, że ostatnie dni to czas mocnej zwyżki cen diesla i Pb95 - głównie w konsekwencji zwyżki notowań międzynarodowych, a te rosną m.in. za sprawą sytuacji na Bliskim Wschodzie.
18 marca br. ropa naftowa osiągnęła swój tegoroczny rekord cenowy, co już widać w hurtowych cenach paliw w Polsce. To właśnie droga ropa jest hamulcem do dalszych obniżek cen paliw.
- Pamiętajmy jednak, ze od zmian cenników hurtowych do realnego przełożenia ich na stacyjny detal upływa często kilka dni, więc ewentualne zmiany podwyżkowe pojawią się dopiero w przyszłym tygodniu. W przypadku autogazu mamy do czynienia ze stabilnością cen hurtowych, bowiem paliwo to jest nieco inaczej kupowane (w większości z importu) i tutaj odczuwalnych zmian ostatnio nie widać - podkreśla analityk e-petrol.
Niekorzystne prognozy cen paliw na kolejne tygodnie
W ocenie ekspertów rynku paliwowego kierowcy nie mają na razie co liczyć na odwrócenie się trendu zwyżkowego. Dr Bogucki, dopytywany o prognozy cen paliw w perspektywie miesiąca, nie ma zbyt dobrych wiadomości.
- Wiele zależeć może od czynników natury międzynarodowej, tzn. premii ryzyka w cenie surowca, kwestii tego, jak wyglądać będzie dalszy bieg konfliktu w Gazie i jego wpływ na tranzyt surowca na świecie. Obawiam się jednak, że w kolejnych tygodniach trudno oczekiwać odczuwalnych spadków cen - ocenia.
Tankujemy coraz gorsze paliwa
W kontekście paliw szerokim echem odbiły się ostatnie wyniki kontroli, które na polskich stacjach benzynowych przeprowadził Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK).
Jak już informowaliśmy w WP, wyniki kontroli wskazują na pogorszenie jakości paliw w porównaniu do poprzednich lat. Wśród kwestionowanych próbek dominował olej napędowy.
Wyniki wskazują, że w 1,7 proc. przypadków stwierdzono odstępstwa od norm. To wzrost w porównaniu z 1,1 proc. w 2022 r. i 1,0 proc. w 2021 r. Sytuacja jest jednak zdecydowanie lepsza niż dekadę temu, kiedy niezgodności odnotowano na 5-6 proc. stacji w kraju.
Najwięcej nieprawidłowości stwierdzono na małych stacjach. Nie zabrakło jednak również obiektów należących do dużych sieci paliwowych, takich jak Orlen czy BP.