Fatalne wieści na wakacje. Korki nad morze gwarantowane, nowej trasy nie będzie
Trasa Kaszubska, czyli część drogi ekspresowej S6, będzie miała opóźnienie - donosi Radio ZET. Choć ważna nadmorska arteria miała być gotowa jeszcze w czerwcu, to wszystko wskazuje na to, że aktualne najbardziej prawdopodobne terminy otwarcia tej inwestycji to sierpień lub wrzesień - ustaliła rozgłośnia.
29.06.2022 | aktual.: 29.06.2022 17:36
Trasa Kaszubska to fragment drogi S6 na odcinku Lębork - obwodnica Trójmiasta, która ma być ważnym fragmentem sieci drogowej w obleganym przez turystów regionie. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad informowała pierwotnie, że droga zostanie oddana do użytku już w czerwcu i ułatwi dojazd nad morze wczasowiczom.
Wykonawca się nie spieszył
Jak jednak podaje Radio ZET, tak się nie stanie i w wakacje 2022 roku nie będzie ona "żadną ulgą dla kierowców, stojących w wiecznych korkach na krajowej szóstce między Gdynią a Redą". Wszystko przez opóźnienia w budowie. Stacja wylicza, że najwięcej prac wymaga jeszcze węzeł Gdynia Kack, który ma łączyć obwodnicę Trójmiasta z Trasą Kaszubską.
"Wykonawca prac uzasadnia opóźnienie między innymi wojną w Ukrainie i zakłóceniem łańcuchów dostaw. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad mówi jednak o tym, że 'zaangażowanie wykonawcy było niewystarczające' jeszcze przed wybuchem wojny" - podaje radio.
Dalsza część tekstu pod materiałem wideo
W połowie czerwca na opóźnienia przy budowie tej trasy zwracał też uwagę portal money.pl. Pomorski oddział GDDKiA podawał, że wciąż do wykonania są tam prace zasadnicze. Część obiektów nie była jeszcze gotowa, w wielu miejscach nie było też nawierzchni.
Piotr Michalski, rzecznik pomorskiego oddziału GDDKiA, zapewniał, że ostatnio wykonawcy rzucili większe siły na budowę. Nie wskazał jednak miesiąca, w którym trasa zostanie udostępniona z czasową organizacją ruchu.
Opóźnienia także na południu
To niejedyna zła informacja dla kierowców. W środę o opóźnieniach na ważnej trasie poinformowała także rzeczniczka krakowskiego oddziału GDDKiA Iwona Mikrut - prace przy budowie tunelu w ciągu Zakopianki nie zakończą się zgodnie z zapowiadanym wcześniej terminem, czyli 30 czerwca. Termin udostępnienia tunelu dla ruchu nie jest sprecyzowany. Generalna Dyrekcja podaje, że będzie to czwarty kwartał bieżącego roku. - Wykonawca mobilizuje siły, by nadrobić opóźnienia – przekazała Mikrut.
Jak wyjaśniła, oddanie tunelu dla ruchu samochodowego będzie możliwe po dokonaniu wszystkich odbiorów, co może potrwać nawet trzy miesiące. Obecnie na ukończeniu jest wyposażanie techniczne tunelu.
- W prawej nitce tunelu jest już położona górna warstwa nawierzchni bitumicznej i trwa sprzątanie. W lewej nitce tunelu trwa jeszcze układanie nawierzchni i ma zakończyć się w lipcu. Nie zakończyły się jeszcze roboty przed portalami. Więcej pracy jest przed portalem południowym. Według naszych informacji wykonawca mobilizuje siły, by nadrobić opóźnienia – przekazała Mikrut.