Fed ostrożny, gotów zwiększyć skalę interwencji
Komunikat po ostatnim posiedzeniu Fed mógł sugerować, że członkowie Komitetu widzą pewną poprawę sytuacji gospodarczej.
Wczorajsze minutes z tego posiedzenia pokazują jednak, że członkom Fed daleko od optymizmu. Uważają oni, iż system finansowy jest nadal podatny na wstrząsy, zaś obserwowana ostatnio poprawa w danych makroekonomicznych nie musi być trwała. Tekst wskazuje, iż w razie potrzeby kwota zakupów obligacji rządowych może zostać zwiększona z zadeklarowanych dotychczas 300 mld USD. To negatywna wiadomość dla dolara, który tracił wczoraj do innych głównych walut (choć akurat sama publikacja nie przyczyniła się do większego ruchu w sposób bezpośredni). Na publikację negatywnie zareagowały również rynki akcji, zwłaszcza, że wcześniej indeksowi S&P500 nie udało się przetestować poziomów z początku maja. W rezultacie rynek cofnął się o ok. 3%. Nadal pozostajemy jednak w dynamicznym trendzie wzrostowym z istotnym wsparciem na poziomie 873-878 pkt.
Dziś w USA cotygodniowe dane o nowych bezrobotnych (rynek oczekuje, iż było ich 630 tys., o 7 tys. mniej niż w poprzednim tygodniu), a także wskaźnik wyprzedzający Philadelphia Fed. W tym przypadku rynek oczekuje umiarkowanej poprawy, którą miałby pokazać wzrost wskaźnika z –24,4 pkt. do –19 pkt. Wcześniej dane z Europy. Przed godziną 10.00 indeksy aktywności z krajów strefy euro. Rynek oczekuje, iż wstępne PMI pokażą kolejną, tym razem niewielką poprawę. PMI dla przemysłu miałby wzrosnąć do 37,5 pkt., zaś dla usług do 44 pkt. O godzinie 10.30 dane o sprzedaży detalicznej w Wielkiej Brytanii. Konsensus rynkowy zakłada wzrost o 0,5% m/m i 2,5% r/r.
Przemysław Kwiecień
X-Trade Brokers Dom Maklerski S.A.
kwiecien.bloog.pl