Fiat przenosi produkcję pandy z Polski do Włoch
Koncern Fiat ogłosił w piątek, że przenosi produkcję pandy z zakładu w Tychach do Włoch. Nowy model popularnego samochodu będzie od połowy 2011 roku produkowany w zakładzie w Pomigliano d'Arco pod Neapolem.
09.07.2010 | aktual.: 09.07.2010 17:02
Koncern Fiat ogłosił w piątek, że przenosi produkcję pandy z zakładu w Tychach do Włoch. Nowy model popularnego samochodu będzie od połowy 2011 roku produkowany w zakładzie w Pomigliano d'Arco pod Neapolem.
Oficjalna decyzja turyńskiego koncernu została ogłoszona ponad dwa tygodnie po referendum w tej fabryce, w którym 62 procent jej pracowników opowiedziało się za porozumieniem w sprawie warunków produkcji samochodu i restrukturyzacji zakładu.
W ogłoszonym komunikacie poinformowano, że w piątek dyrekcja Fiata spotkała się z przedstawicielami czterech związków zawodowych, które w połowie czerwca podpisały poddane następnie pod referendum porozumienie, przewidujące zainwestowanie w fabrykę w Kampanii 700 milionów euro. Nakłady te są konieczne, by przestarzała filia mogła docelowo produkować rocznie 270 tysięcy pand. Podczas rozmów potwierdzono wolę realizacji strategicznych planów koncernu, dotyczących przyszłości Pomigliano d'Arco.
Obie strony, podkreślono w nocie, zobowiązały się do wprowadzenia porozumienia w życie tak, aby "zapewnić warunki zarządzania zakładem".
Wraz z tym oświadczeniem opublikowany został bezprecedensowy, jak warto zauważyć, osobisty list dyrektora generalnego Fiata Sergio Marchionne do wszystkich pracowników włoskich fabryk koncernu. W szczerym liście Marchionne wyjaśnił intencje firmy w obecnej, jak przyznał, "bardzo delikatnej sytuacji" i odparł zarzuty przeciwników planów koncernu. Choć nie wymienił z nazwy związku metalowców Fiom, który jako jedyny nie zaakceptował porozumienia w sprawie fabryki pod Neapolem, stwierdził, że zarzuty o to, że umowa ta jest niezgodna z konstytucją, są "absurdalne".
Sylwia Wysocka (PAP)
Fiat w Tychach zachowa zatrudnienie i półmilionową produkcję
Decyzja koncernu Fiata o lokalizacji produkcji nowej pandy we Włoszech nie oznacza redukcji zatrudnienia ani zmniejszenia mocy produkcyjnych fabryki w Tychach, gdzie powstaje "stara" panda. Zakład zachowa zatrudnienie i półmilionową produkcję - zapewnia firma.
- Absolutnie nie można powiedzieć, że ktoś nam coś zabiera, albo że produkcja jest przenoszona. Dotychczasowy model pandy nadal będzie powstawać w Tychach - powiedział w piątek PAP rzecznik Fiat Auto Poland Bogusław Cieślar.
W Tychach ruszy także produkcja nowej lancii ypsilon, kosztem (tylko nakłady poniesione i planowane w Polsce) ok. 1,4 mld zł.
Jak powiedział rzecznik, "stara" panda będzie nadal produkowana w Tychach - na pewno w przyszłym roku, a prawdopodobnie także w kolejnych latach - tak długo, jak będzie to miało uzasadnienie rynkowe. Dodatkowo (oprócz wytwarzanych w Tychach fiata 500, fiata 500 abarth i forda ka)
wiosną 2011 r. rozpocznie się produkcja nowej lancii ypsilon.
- Proces inwestycyjny związany z uruchomieniem produkcji nowej lancii ypsilon jest już bardzo zaawansowany. Zakładamy roczną produkcję tego modelu rzędu około 100 tys. egzemplarzy, trudno więc mówić, że będzie to niszowy czy mało popularny model - podkreślił Cieślar. Produkcja "starej" pandy w zeszłym roku wyniosła ok. 300 tys. sztuk.
Wartość inwestycji, związanych z wprowadzeniem produkcji nowej lancii ypsilon, tylko w Polsce wyniesie ok. 1,4 mld zł.
Jak powiedział, optymalna zdolność produkcyjna tyskiej fabryki to ok. 500 tys. egzemplarzy rocznie, przy zatrudnieniu (jak obecnie) ok. 6,5 tys. osób. W ubiegłym, rekordowym, roku produkcja przekroczyła 600 tys. sztuk, był to jednak - w ocenie przedstawicieli fabryki - wyjątkowo dobry rok, co wiązało się m.in. z dopłatami do nowych samochodów, wprowadzonymi np. w Niemczech.
- Przy produkcji rzędu pół miliona egzemplarzy, jaką zakładamy na kolejne lata, nie ma planów redukcji załogi. Fabryka nadal będzie pracować na optymalnym poziomie - dodał rzecznik.
Zakład w Tychach pozostanie największą fabryką Fiata w Europie i jedną z największych na świecie. Przedstawiciele włoskiego koncernu podkreślają, że to także jedna z najlepszych i najbardziej wydajnych fabryk.