Fortepian Freddiego Mercury’ego sprzedany. Padł rekord

Fortepian Freddiego Mercury’ego został sprzedany za rekordową sumę. Instrument był sprowadzony dla artysty z Japonii i posłużył do skomponowania kultowego utworu "Bohemian Rhapsody" - informuje CNN.

Fortepian Freddiego Mercury'ego został sprzedany na aukcji za ponad 9 mln złFortepian Freddiego Mercury'ego został sprzedany na aukcji za ponad 9 mln zł
Źródło zdjęć: © Getty Images | 2023 Anadolu Agency

Fortepian Yamaha G2 Baby, który Freddie Mercury kupił w 1975 r., został sprzedany na aukcji za 1,74 mln funtów, czyli ponad 9 mln zł. To rekordowa cena fortepianu kompozytorskiego.

Jak podaje CNN, instrument był sprowadzony do Anglii z Japonii. Wokalista zespołu Queen skomponował na nim takie utwory jak: "Bohemian Rhapsody", "Don't Stop Me Now" czy "Somebody to Love".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Chiński sprzęt groźny jak nigdy. Ekspert: ja nie kupuję

Sprzedano 59 przedmiotów. Wśród nich "Mongolian Rhapsody"

Fortepian był tylko jednym z wielu cennych przedmiotów, które zostały wystawione na sprzedaż przez dom aukcyjny Sotheby's. W ramach pierwszej z sześciu aukcji sprzedano 59 przedmiotów. Wśród nich znalazła się niepublikowana wcześniej wczesna wersja robocza "Bohemian Rhapsody" wraz z adnotacjami sugerującymi, że piosenka mogła początkowo nosić tytuł "Mongolian Rhapsody". Aukcja tej wersji utworu została sprzedana za 1,38 mln funtów, czyli 7,4 mln zł.

Na środowej aukcji sprzedano również kostiumy sceniczne, biżuterię, obrazy z bogatej kolekcji dzieł sztuki Mercury'ego, cekinowy kombinezon noszony podczas trasy koncertowej "News of the World" pod koniec lat 70., jak i przedmioty codziennego użytku należące do artysty, takie jak kolekcja pałeczek i odtwarzacz CD Sony D-50.

Cała kolekcja została wystawiona na sprzedaż przez bliską przyjaciółkę Mercury'ego, Mary Austin, która odziedziczyła większość jego majątku i opiekowała się jego dawnym londyńskim domem po jego śmierci w 1991 r.

Ja podaje CNN, Mercury tak cenił fortepian, że postrzegał go jako "przedłużenie samego siebie" i utrzymywał go w nieskazitelnym stanie. "Nigdy nie palił przy pianinie ani nie stawiał na nim szklanki i dbał o to, by nikt inny tego nie robił" - podano.

Wybrane dla Ciebie

Śląskie huty dociśnięte do ściany. Tyle osób może pożegnać się z pracą
Śląskie huty dociśnięte do ściany. Tyle osób może pożegnać się z pracą
Gigantyczna kumulacja w Eurojackpot. Do wygrania setki milionów złotych
Gigantyczna kumulacja w Eurojackpot. Do wygrania setki milionów złotych
Przekręt "na kaucję". Tak oszukał dwie seniorki. Straciły fortunę
Przekręt "na kaucję". Tak oszukał dwie seniorki. Straciły fortunę
Zbiera śmieci przed domem. Sąsiedzi są bezradni
Zbiera śmieci przed domem. Sąsiedzi są bezradni
Za te choroby ZUS wypłaci 1878 zł miesięcznie. Lista jest długa
Za te choroby ZUS wypłaci 1878 zł miesięcznie. Lista jest długa
"Niech cała Polska wie". Zmierzyliśmy głośność wiatraków
"Niech cała Polska wie". Zmierzyliśmy głośność wiatraków
Zakonnice deweloperki chcą zabudować teren klasztoru. W Zakopanem wrze
Zakonnice deweloperki chcą zabudować teren klasztoru. W Zakopanem wrze
ZUS wypłaca seniorom pieniądze. Oto co musisz wiedzieć o czternastkach
ZUS wypłaca seniorom pieniądze. Oto co musisz wiedzieć o czternastkach
Okradli go i pobili w hotelu w Mikołajkach. Pierwszy incydent od lat
Okradli go i pobili w hotelu w Mikołajkach. Pierwszy incydent od lat
Prowadzi firmę, chciał wrzucić psa w koszty. Oto odpowiedź skarbówki
Prowadzi firmę, chciał wrzucić psa w koszty. Oto odpowiedź skarbówki
Mają dość Airbnb w bloku. "Nie da się żyć" w wieżowcu w Warszawie
Mają dość Airbnb w bloku. "Nie da się żyć" w wieżowcu w Warszawie
Kim jest Damian D.? Biznesmen z Radomia oszukał sto osób
Kim jest Damian D.? Biznesmen z Radomia oszukał sto osób