Francja z niższym ratingiem od S&P
Agencja ratingowa Standard & Poor's po raz drugi obniżyła rating Francji, uznając, że reformy podejmowane nad Sekwaną nie są wystarczające do przywrócenia odpowiedniego wzrostu gospodarczego.
08.11.2013 | aktual.: 08.11.2013 12:15
"Financial Times" ocenił, że taka decyzja oznacza jeszcze większą presję na prezydenta Francoisa Hollandea, który od kilku tygodni boryka z krytyką w związku ze strajkami rolniczymi w Bretanii i wysokimi podatkami, którymi obłożone są francuskie kluby piłkarskie.
S&P obniżył rating Francji z AA+ do AA. Wcześniej wszystkie trzy największe agencje na świecie - S&P, Moody's i Fitch - obniżyły wiarygodność kraju z najwyższej noty AAA o poziom niżej. Standard & Poor's zrobił to w styczniu 2012 r. Teraz jest pierwszą agencją z tej trójki, która zdecydowała się zrobić to drugi raz.
"Według nas francuskie reformy podatkowe, usług i rynku pracy nie poprawią średnioterminowych perspektyw wzrostu Francji" - brzmi oświadczenie S&P.
Agencja wskazała na utrzymujące się stale wysokie bezrobocie we Francji, co nie pomaga w przyszłym ożywieniu gospodarczym kraju. Podkreśliła, że wysoki poziom podatków sprawia, że przyszłe rządy mają ograniczone ruchy jeśli chodzi o ich ewentualne zwiększenie w celu podniesienia dochodów budżetowych.
Zgodnie z danymi Eurostatu, stopa bezrobocia we Francji wynosiła we wrześniu tego roku 11,1 proc., a dług publiczny stanowił w drugim kwartale 93,5 proc. PKB i wciąż rośnie. Ostatnie prognozy Komisji Europejskiej zakładają, że gospodarka Francji wzrośnie w tym roku o 0,2 proc., w 2014 roku o 0,9 proc., a w 2015 r. o 1,7 proc.
Socjalistyczny rząd francji wprowadził niewielkie zmiany sztywnego rynku pracy, dokonał też przeglądu systemu emerytalnego w celu zmniejszenia niedoborów budżetowych. Komisja Europejska uznała je za niewystarczające i wezwała Paryż w tym roku do przeprowadzenia reform strukturalnych, oferując w zamian dodatkowe dwa lata na obniżenie deficytu budżetowego.