Frank: usztywnienia kursu nie będzie, będzie ujemny LIBOR

Nie będzie usztywnienia kursu franka, ani sztucznego ustalenia jego kursu na poziomie sprzed jego załamania. Banki natomiast mają stosować przy obliczaniu oprocentowania kredytów ujemny LIBOR - to wynik obrad Komitetu Stabilności Finansowej. W Ministerstwie Finansów zakończyło się spotkanie z udziałem ministra Mateusza Szczurka, przedstawicieli UOKiK-u, KNF, NBP i szefów banków. Jego tematem była sytuacja kredytobiorców, którzy mają kredyty we frankach szwajcarskich.

Frank: usztywnienia kursu nie będzie, będzie ujemny LIBOR
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

20.01.2015 | aktual.: 21.01.2015 10:29

Jak powiedział po spotkaniu Mateusz Szczurek - zamrożenia kursu franka nie będzie. Banki mają natomiast obniżać koszt kredytów uwzględniając to, że LIBOR (stopa procentowa, wg. której ustalane jest ostateczne oprocentowanie, które klient płaci w racie) jest obecnie poniżej zera (-0,75 proc.) .

- Niezależnie ile będzie wynosił LIBOR, to powinien być uwzględniony przez banki. Klient bierze na siebie ryzyko kursowe, a bank stopy procentowej. To układ uczciwy. Symetria ryzyk zostaje zachowana. Komitet Stabilności Finansowej do takiego modelu zachęca - mówił w TVN24 Biznes i Świat minister finansów. Dodał, że takie rozwiązanie nie zagrozi stabilności systemu bankowego.

Premier Ewa Kopacz zaleciła Komisji Nadzoru Finansowego oraz Urzędowi Ochrony Konkurencji i Konsumentów zbadanie działań banków w kontekście wzrostu kursu franka. Chodzi o zmienianie przez banki ogólnych warunków kredytów denominowanych w walutach obcych. Część instytucji finansowych jednostronnie postanowiła, że ujemny wskaźnik LIBOR, wynikający z ujemnych stóp procentowych we frankach, będą traktowały jako wynoszący zero.

KNF poinformował, że analizuje wybrane umowy i możliwie najszybciej udzieli odpowiedzi premier Kopacz. Także UOKiK wszczął postępowanie wyjaśniające w tej sprawie.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1108)