Frank: usztywnienia kursu nie będzie, będzie ujemny LIBOR
Jak powiedział po spotkaniu Mateusz Szczurek - zamrożenia kursu franka nie będzie. Banki mają natomiast obniżać koszt kredytów uwzględniając to, że LIBOR (stopa procentowa, wg. której ustalane jest ostateczne oprocentowanie, które klient płaci w racie) jest obecnie poniżej zera (-0,75 proc.) .
- Niezależnie ile będzie wynosił LIBOR, to powinien być uwzględniony przez banki. Klient bierze na siebie ryzyko kursowe, a bank stopy procentowej. To układ uczciwy. Symetria ryzyk zostaje zachowana. Komitet Stabilności Finansowej do takiego modelu zachęca - mówił w TVN24 Biznes i Świat minister finansów. Dodał, że takie rozwiązanie nie zagrozi stabilności systemu bankowego.
Premier Ewa Kopacz zaleciła Komisji Nadzoru Finansowego oraz Urzędowi Ochrony Konkurencji i Konsumentów zbadanie działań banków w kontekście wzrostu kursu franka. Chodzi o zmienianie przez banki ogólnych warunków kredytów denominowanych w walutach obcych. Część instytucji finansowych jednostronnie postanowiła, że ujemny wskaźnik LIBOR, wynikający z ujemnych stóp procentowych we frankach, będą traktowały jako wynoszący zero.
KNF poinformował, że analizuje wybrane umowy i możliwie najszybciej udzieli odpowiedzi premier Kopacz. Także UOKiK wszczął postępowanie wyjaśniające w tej sprawie.