Futures - czy kupujący wybronią ostatnie wsparcie na 1 500 pkt?
Kontynuacja trendu spadkowego na parkietach w Stanach Zjednoczonych i Azji, na początku wczorajszej sesji premiowała stronę podażową.
03.02.2009 07:59
FW20H09 rozpoczęły tydzień od poziomu 1 565 pkt. (-1,07%). Pierwsze 30 minut sesji przebiegło bardzo spokojnie, a kupującym udało się doprowadzić kurs marcowych kontraktów do poziomu 1 572 pkt. Dalsza część sesji to pełna dominacja sprzedających, którym przed godziną 14 udało się ustanowić minimum intraday na 1 510 pkt. (-4,55%). Opublikowane o 14:30 dane dotyczące wydatków mieszkańców USA, były jedynie nieznacznie gorsze od prognoz, co nieco uspokoiło rynek i pozwoliło zamknąć się FW20H09 na 1 533pkt. (-3,1%). Poniedziałkowa sesja była kolejną, podczas której inwestorzy nie wykazali się dużą aktywnością. Niewielki obrót nie potwierdza wprawdzie spadków, ale pokazuję bezsilność strony popytowej.
Pierwsza sesja tygodnia była kontynuacją złych nastrojów. Na wykresie kontraktów terminowych pojawiła się trzecia z rzędu czarna świeca poprzedzona drugą z rzędu niezamkniętą luką bessy, co tylko potwierdza słabość strony kupującej. Podaż doprowadziła do ponownego testu minimów zlokalizowanych na 1 500 pkt. Wczorajszy test wypadł z korzyścią dla popytu, ale problem tej strony rynku jeszcze nie zniknął. Przed kupującymi znajduje się seria oporów (1 565, 1 582, 1 598, 1 603 pkt), których podaż z pewnością nie będzie skłonna oddać bez walki. Jak długo jednak wsparcie na 1 500 pkt zostanie obronione, nie ma podstaw do opowiadania się jednoznacznie za spadkowym charakterem kursów w najbliższych tygodniach. Sytuacja techniczna powinna się jednak szybko wyklarować. Aktualnie zarówno Stochastic, jak i MACD opadają, będąc argumentami w rękach strony sprzedającej, ale ADX nie „określił” się jeszcze w sprawie nowego trendu. Nadal oscylator ten wskazuje trend boczny, jako dominujący, chociaż bliżej mu do objęcia trendu
spadkowego. Niepokojące z punktu widzenia strony popytu jest zachowanie LOP. Na wczorajszej sesji nowy pieniądz, który wchodził na rynek, opowiadał się po krótkiej stronie rynku.
BM Banku BPH