Futures - dynamiczny ruch w kierunku północnym
Bykom udało się we wtorek wybronić intradayową strefę wsparcia Fibonacciego: 2225 - 2232 pkt, w której koncentrowały się między innymi dwa zniesienia: 38.2% i 61.8%.
15.10.2009 08:23
Był to zatem stosunkowo optymistyczny sygnał, potwierdzający nieco bardziej ofensywne (w stosunku do podaży) nastawienie strony popytowej. Brakowało jednak tej przysłowiowej kropki nad „i” w postaci przełamania znanej nam już strefy oporu: 2262 - 2269 pkt. Podejmowane ostatnio próby zanegowania wskazanej strefy kończyły się bowiem za każdym razem silnym sprzeciwem podaży. Wczoraj jednak popyt dostał kolejne wsparcie w postaci lepszego od oczekiwań wyniku kwartalnego Intela. Otwarcie kontraktów uplasowało się zatem aż 28 punktów powyżej wtorkowej ceny odniesienia, wypadając dokładnie w obszarze cenowym: 2262 - 2269 pkt. Pierwsza próba zanegowania strefy nie przyniosła bykom oczekiwanego rezultatu. Działania podejmowane przez sprzedających odznaczały się jednak pasywnością, a silne wzrosty na rynkach europejskich stwarzały nadzieję, że nasi kupujący również przyłączą się do tej tendencji. Można było zatem założyć, że zanegowanie tak silnie bronionej do tej pory strefy: 2262 - 2269 pkt wygeneruje ostatecznie
wiarygodny (intradayowy) sygnał kupna. Jak wiadomo dokładnie z takim scenariuszem mieliśmy do czynienia. Po wybiciu kontrakty weszły bowiem w niezwykle żywiołową fazę ruchu wzrostowego i po kilkudziesięciu minutach handlu dotarły do równie silnie bronionej ostatnio zapory podażowej: 2314 - 2321 pkt. Fala wzrostowa wytraciła tutaj swój impet, poczym na parkiecie zagościł ruch boczny.
W końcowej fazie sesji na rynku również dominował popyt co ostatecznie zaowocowało naruszeniem ważnej strefy oporu Fibonacciego: 2314 - 2321 pkt. Zamknięcie kontraktów wypadło na poziomie: 2331 pkt. Stanowiło to ponad czteroprocentowy wzrost wartości FW20Z09 w stosunku do wtorkowej ceny odniesienia.
Przełamana wczoraj strefa: 2262 - 2269 pkt przemieniła się obecnie w ważną zaporę popytową. Tak się bowiem ciekawie złożyło, że również tutaj koncentrują się w tej chwili zniesienia/projekcje cenowe Fibonacciego, skonstruowane na bazie ostatniego impulsu wzrostowego. Wychodzę zatem z założenia, że wygenerowany wczoraj sygnał kupna ulegnie anulowaniu (bądź przynajmniej osłabieniu), gdyż wskazany zakres ugnie się pod naporem podaży. Biorę również pod uwagę taki wariant, gdyż popyt na GPW bardzo często inicjuje spektakularne akcje (nadrabiając tym samym zaległości w stosunku do pozostałych rynków), po których zaczyna brakować w szeregach byków konsekwencji. Nie twierdzę, że tak musi być również i w tym przypadku, niemniej musimy jednak brać pod uwagę wymieniony scenariusz, gdyż z punktu widzenia klasycznej analizy technicznej sierpniowe szczyty nie zostały jeszcze przełamane. Co więcej, w strefie cenowej na WIG-u 20: 2340 - 2347 pkt koncentrują się projekcje niezwykle harmonicznej (pro-spadkowej) struktury
XABCD (spełniającej zależność AB = CD), zatem ostrożność powinna być obecnie jak najbardziej wskazana. Tak jak podkreślałem w swoich opracowaniach online dopiero zanegowanie zakresu: 2340 - 2347 pkt na indeksie wygeneruje tak naprawdę silny sygnał kontynuacji ruchu wzrostowego. Nie wykluczam oczywiście takiego scenariusza (zważywszy, że determinacja kupujących na wiodących rynkach akcyjnych robi obecnie coraz większe wrażenie), niemniej ważnym i wiarygodnym wskazaniem potwierdzającym ofensywne nastawienie popytu na GPW będzie właśnie zanegowanie strefy: 2340 - 2347 pkt.
W kontekście kontraktów zwróciłbym w tej chwili baczną uwagę na zakres: 2355 - 2362 pkt. Tak się bowiem ciekawie złożyło, że z perspektywy wykresu tygodniowego (kontynuacyjnego) kontraktów również grupują się tutaj ważne zniesienia i projekcje cenowe Fibonacciego. Strefa ma zatem tzw. wielowymiarowe potwierdzenie, co bezsprzecznie podwyższa jej wiarygodność. Pod tym względem zakres: 2355 - 2362 pkt odznacza się dużo większą wagą, niż sąsiadujący z nim przedział: 2387 - 2394 pkt. Wydaje się zatem, że kupujący mogą napotkać w rejonie zakresu: 2355 - 2362 pkt silną i zdeterminowaną podaż. Jej wchłonięcie w jeszcze większym stopniu uwiarygodniłoby wczorajszy atak byków, sugerując, że nie była to tylko jednodniowa inicjatywa.
Warto również nadmienić, że z punktu widzenia analizy bazującej na strefach cenowych Fibonacciego konsekwentne utrzymywanie się w tej chwili notowań kontraktów poniżej zakresu: 2314 - 2321 pkt należałoby potraktować jako wstępny sygnał słabości rynku. Intradayowe strefy wsparć, po przełamaniu których krótkoterminowy układ techniczny wykresu zacząłby się jeszcze bardziej komplikować przedstawię w opracowaniach online.
Na zakończenie warto przypomnieć, że w trakcie dzisiejszej sesji zostaną upublicznione raporty kwartalne: Citigroup i Goldman Sachs, co bez wątpienia wpłynie w jakimś stopniu na rynkowe nastroje.
Paweł Danielewicz
analityk techniczny
DM BZ WBK
| Dane prezentowane w niniejszym raporcie zostały uzyskane lub zaczerpnięte ze źródeł uznanych przez DM BZ WBK S.A. za wiarygodne, jednakże DM BZ WBK S.A. nie może zagwarantować ich dokładności i pełności. Niniejsze opracowanie i zawarte w nim komentarze są wyrazem wiedzy oraz poglądów autora i nie powinny być inaczej interpretowane. Dom Maklerski BZ WBK S.A. nie ponosi odpowiedzialności za szkody poniesione w wyniku decyzji podjętych na postawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu. Powielanie bądź publikowanie niniejszego opracowania lub jego części bez pisemnej zgody DM BZ WBK S.A. jest zabronione. |
| --- |