Po spadku wartości wrześniowych kontraktów w pierwszej godzinie handlu do poziomu dziennego minimum 2 152 pkt, FW20U09 szybko powróciły ponad poziom otwarcia i przez długi czas były kwotowane w relatywnie wąskiej konsolidacji 2 173-2 180 pkt. Fala popytu zaczęła gwałtownie narastać od około godziny 15.00, inwestorzy szybko wynosili FW20U09 do coraz wyższych poziomów, dzienne maksimum zostało ustalone na poziomie 2 208 pkt. Ostatecznie kurs zamknięcia wrześniowych kontraktów terminowych na indeks 20 największych spółek został ustalony na poziomie 2 205 pkt. FW20U09 zyskały do piątkowego zamknięcia 3,28%, przy wolumenie obrotów 31,9 tys.
Pierwsza sesja tygodnia przebiegła w mało oczekiwany sposób. Gracze posiadający długie pozycje zlekceważyli negatywne informacje, jakie pojawiły się w weekend i wykorzystując brak sesji w USA oraz brak istotnych danych makroekonomicznych, wywindowali kursy kontraktów terminowych. Na wykresie FW20U09 pojawiła się wysoka biała świeca, nieposiadająca górnego cienia, co jest zapowiedzią kontynuacji wzrostów. Najbliższym oporem, który traci powoli na znaczeniu jest niedomknięta w cenach zamknięcia luka bessy z 2.09 rozpoczynająca się na 2 207 pkt. Krótkoterminowe wskazania RSI, Composite Index oraz Derivative Oscillator powróciły do wzrostów, co może być zapowiedzią zwyżki kursów kontraktów terminowych w perspektywie krótkoterminowej. Jednak z punktu widzenia siły trendu nic się nie zmieniło. Według opadającego ADX, trend się osłabia, a obecne manewry mają charakter konsolidacji w przedziale 213 pkt pomiędzy 2 111 a 2 324 pkt. Zanim ewentualnie gracze posiadający długie pozycje zdecydują się na ponowne testowanie
maksimów z sierpnia, wcześniej będą musieli pokonać lukę bessy z 31.08 rozpoczynającą się na 2 246 pkt. Wczorajsza sesja mimo zdecydowanie mniejszych obrotów, przełamała jednak negatywny sentyment. LOP ponownie jest skorelowana ze zmianami kursów, co oznacza, że strona kupująca nieśmiało odzyskuje inicjatywę.
BM Banku BPH
