G7: ożywienie gospodarcze nie jest ugruntowane

Zdecydowane działania antykryzysowe rządów przyczyniły się do ożywienia w światowej gospodarce, lecz wciąż nie jest ono ugruntowane i następuje zbyt wolno, aby zahamować wzrost stopy bezrobocia - zgodzili się ministrowie finansów siedmiu najbogatszych państw świata (G7), którzy spotkali się w sobotę w Stambule.

W oświadczeniu kończącym szczyt przedstawiciele G7 (Stany Zjednoczone, Japonia, Kanada, Francja, Niemcy, Wielka Brytania, Włochy) ocenili, że jest jeszcze zbyt wcześnie, aby przerwać fiskalne i pieniężne programy, mające na celu pobudzenie gospodarki.

- Opracowanie planu wycofania się z działań stymulacyjnych jest konieczne, ale wciąż nie znaleźliśmy się w punkcie, w którym faktyczne przerwanie tych działań byłoby rozsądnym posunięciem - powiedział sekretarz skarbu USA Timothy Geithner.

Ministrowie finansów G7 ostrzegli w oświadczeniu końcowym, że "nadmierna zmienność kursów wymiany walut ujemnie wpływa na stabilność w gospodarce i sektorze finansowym".

Choć nie odnieśli się bezpośrednio do silnej przeceny dolara z ostatnich miesięcy (od marca osłabił się względem koszyka sześciu walut o 12 proc.), która sprawia, że eksport do USA staje się dla amerykańskich partnerów handlowych mniej opłacalny, to właśnie ten problem mieli najwyraźniej na myśli. Zarówno Geithner, jak i francuska minister finansów Christine Lagarde podkreślili bowiem w wypowiedziach dla mediów, że świat potrzebuje obecnie silnego i stabilnego dolara.

Przedstawiciele najbogatszych gospodarek świata poruszyli również problem globalnej nierównowagi finansowej, uważanej przez wielu ekonomistów za fundamentalne źródło kryzysu finansowego. Terminem tym określa się permanentne deficyty na rachunkach obrotów bieżących jednych państw (głównie USA), finansowane dzięki nadwyżkom w innych państwach (w szczególności w Chinach).

Ministrowie finansów G7 wskazali, że Chiny muszą pozwolić na aprecjację juana względem dolara, co pobudziłoby popyt wewnętrzny i ograniczyło eksport do USA, a w efekcie przyczyniło się do zmniejszenia globalnej nierównowagi finansowej.

Przed wybuchem kryzysu władze w Pekinie dopuszczały stopniowe umacnianie się juana, ale w lipcu 2008 r. zablokowały ten proces. (PAP)

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Skarbówka dała zielone światło. Te wydatki wliczysz do kosztów
Skarbówka dała zielone światło. Te wydatki wliczysz do kosztów
Duża zmiana na Poczcie już wkrótce. Mówią o rewolucji
Duża zmiana na Poczcie już wkrótce. Mówią o rewolucji
Ta opłata to obowiązek. Kontrolerzy robią zdjęcia aut. 800 zł kary
Ta opłata to obowiązek. Kontrolerzy robią zdjęcia aut. 800 zł kary
"Grozi za to grzywna 1500 zł". Burmistrz apeluje do rolników
"Grozi za to grzywna 1500 zł". Burmistrz apeluje do rolników
Ile trzeba mieć oszczędności, by żyć z odsetek? Oto kwota
Ile trzeba mieć oszczędności, by żyć z odsetek? Oto kwota
Te znicze to tegoroczny hit. Ludzie wydają nawet kilkaset złotych
Te znicze to tegoroczny hit. Ludzie wydają nawet kilkaset złotych
Ostrzeżenie dla turystów. Niedźwiedź pojawił się w woj. małopolskim
Ostrzeżenie dla turystów. Niedźwiedź pojawił się w woj. małopolskim
Emerytura w wieku 40 lat. Policzyli, ile musisz mieć kapitału
Emerytura w wieku 40 lat. Policzyli, ile musisz mieć kapitału
Jak zwiększyć emeryturę z KRUS i ZUS? Nie każdy o tym wie
Jak zwiększyć emeryturę z KRUS i ZUS? Nie każdy o tym wie
Rywal KFC szturmem podbija Polskę. Otwiera 7 nowych lokali
Rywal KFC szturmem podbija Polskę. Otwiera 7 nowych lokali
Wpłata na konto. Od takiej kwoty bank zawiadomi skarbówkę
Wpłata na konto. Od takiej kwoty bank zawiadomi skarbówkę
To koniec znanego browaru. Burmistrz miasta z nazwy marki zabrał głos
To koniec znanego browaru. Burmistrz miasta z nazwy marki zabrał głos