Jak wyjaśnia dziennik, aby połączyć oba systemy, trzeba byłoby wybudować po obu stronach granicy ponad 100 kilometrów rurociągów. Ostatecznie więc spółka zdecydowała o odłożeniu tego projektu. Tym bardziej, że w najbliższych latach będzie miała gigantyczne wydatki, związane z innymi planowanymi inwestycjami dywersyfikacyjnymi. W sumie wyniosą one 8 miliardów złotych.
Jak przypomina "Dziennik Gazeta Prawna" chodzi o budowę połączeń z Niemcami i Czechami, a także terminalu LNG. Do tego spółka ma przeznaczyć 5 miliardów złotych na rozbudowę krajowego systemu przesyłowego, by umożliwić odbiór większej ilości gazu z nowych kierunków.
Gazeta Prawna w internecie www.gazetaprawna.pl
