Gdańsk. W szkole zaginęły dzieciom pieniądze na wycieczkę, księgowa podejrzaną
Kilkanaście tysięcy złotych zaginęło ze szkolnego sejfu w Gdańsku. Pieniądze te były przeznaczone na wycieczkę dla dzieci. Policjanci już wytypowali podejrzaną: jest nią księgowa placówki oświatowej.
10.09.2020 | aktual.: 01.03.2022 13:51
Policję o tym wydarzeniu poinformował dyrektor jednej z gdańskich placówek. Jak podaje trójmiejska "Gazeta Wyborcza", ze szkolnego sejfu zniknęło kilkanaście tysięcy złotych.
Pieniądze były tam zdeponowane "na lepsze czasy". Pochodziły ze składek uczniów, którzy zbierali je na obiecaną wycieczkę.
Wycieczka jednak nie mogła się odbyć ze względu na trwającą pandemię koronawirusa i wynikający z niej szereg obostrzeń sanitarnych.
- Policjanci szczegółowo sprawdzili wszystkie zdobyte w tej sprawie informacje, przesłuchali świadków i szybko wytypowali jedną z kilku osób, które miały dostęp do sejfu. Na podstawie zgromadzonych dowodów ustalili kobietę, która odpowiadała za kradzież pieniędzy. To pracownica z kilkuletnim stażem - mówi asp. szt. Mariusz Chrzanowski z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku, cytowany przez "GW".
46-letnia kobieta już została zatrzymana i usłyszała łącznie cztery zarzuty kradzieży, których miała się dopuścić w ciągu ostatnich kilku miesięcy. Grozi jej do 5 lat pozbawienia wolności.