Trwa ładowanie...

Giełda ma szanse zdążyć z ofertą

Sąd Rejonowy dla m. st. Warszawy zarejestrował nowy statut Giełdy Papierów Wartościowych, dowiedział się "Parkiet". Pozwala on Skarbowi Państwa sprzedać 64 proc. walorów spółki, a mimo to zachować nad nią pełną kontrolę.

Giełda ma szanse zdążyć z ofertąŹródło: WP.PL
d3vqp94
d3vqp94

Zielone światło dla oferty GPW Jedna z ostatnich przeszkód na drodze prywatyzacji warszawskiej giełdy – rejestracja przez sąd zmian w statucie – zniknęła. Tym samym GPW czeka tylko na zatwierdzenie prospektu, aby ruszyć z ofertą.

Warszawy zarejestrował zmiany w statucie Giełdy Papierów Wartościowych – dowiedział się „Parkiet”. Wniosek w tej sprawie GPW wysłała na początku sierpnia, tuż po walnym zgromadzeniu akcjonariuszy, które przegłosowało rozwiązania proponowane przez resort skarbu.

Kilka zabezpieczeń

Doradcy, ministerstwo i władze giełdy czekali od tego momentu z niecierpliwością na decyzję sędziów. Wątpliwości wzbudziły dodatkowo wypowiedzi prof. Grzegorza Domańskiego (byłego szefa Rady Giełdy, a obecnie partnera kancelarii Domański, Zakrzewski Palinka), który w wywiadzie dla „Gazety Wyborczej” kilka dni temu ostrzegał przed „prawnym i politycznym ryzykiem uprzywilejowania Skarbu Państwa w akcjonariacie”. Z informacji „Parkietu” wynika, że wypowiedzi te wywołały poruszenie w gronie specjalistów pracujących przy ofercie. – Powiem jasno: bez zmian w statucie nie ma mowy o przeprowadzeniu transakcji – mówi jeden z nich.

Nowy statut GPW, przygotowany przy współpracy z kancelarią Weil, Gotshal & Manges, miał na celu zabezpieczenie spółki przed wrogim przejęciem. Na walnym zgromadzeniu udziałowcy GPW (oprócz Skarbu Państwa) będą mogli korzystać, razem z podmiotami powiązanymi, maksymalnie z 10 proc. głosów – nawet jeżeli mają większy udział w kapitale.

d3vqp94

Innym mechanizmem obrony jest uprzywilejowanie akcji, które nie będą sprzedawane w ofercie – jeden taki walor będzie dawać dwa głosy. W efekcie Skarb Państwa, który zamierza pozostawić w swoich rękach około 36 proc. akcji (teraz ma 98,8 proc. walorów), będzie dysponował większością głosów na walnym. – Zaproponowane rozwiązanie wydaje nam się eleganckie, bezpieczne i zgodne z regulacjami unijnymi – wyjaśniał przyjęcie takiej konstrukcji Paweł Rymarz, partner w kancelarii Weil, Gotshal & Manges.

Przykłady już są

Grzegorz Domański sugerował, że w ten sposób rząd jako akcjonariusz uprzywilejowany jest podwójnie (korzysta ze zwolnienia z zakazu koncentracji i akcji uprzywilejowanych). Osoby związane z GPW przypominają jednak, że oprócz Skarbu Państwa z podwójnego głosu korzystać będą także inni obecni udziałowcy giełdy (domy maklerskie i TFI)
, ich akcje bowiem również zamienią się na uprzywilejowane.

Część prawników przypomina też, że walory z większą siłą głosu to dość powszechne rozwiązanie w gronie spółek giełdowych (chociażby w NG2, TVN czy Optimusie). Choć nie są przedmiotem obrotu giełdowego, można nimi handlować poza parkietem. Z kolei analogiczne zapisy o zakazie koncentracji pojawiają się chociażby w statucie Orlenu.

Zdaniem części prawników (którzy zastrzegli jednak anonimowość) ewentualne wątpliwości mogą się pojawić w drugiej fazie prywatyzacji za dwa–trzy lata, kiedy pakiet akcji imiennych ma trafić do inwestora strategicznego. Nowy statut nie precyzuje bowiem dokładnie, na jakich zasadach ich sprzedaż ma się odbywać.

d3vqp94

Czekanie na prospekt

Niezależnie od tych kontrowersji analitycy twierdzą, że ograniczenie praw z akcji (w tym przypadku ograniczenie praw głosu) może się negatywnie odbić na wycenie spółki.

O tym, jaka jest aktualna wartość giełdy, będziemy wiedzieli więcej w momencie, kiedy analitycy banków i domów maklerskich pracujących przy ofercie GPW prześlą swoje wyceny do klientów (ma to nastąpić za kilka dni). Ostatnią przeszkodą przed zaplanowanym na 9 listopada debiutem jest brak zatwierdzenia prospektu. Z naszych informacji wynika, że Komisja Nadzoru Finansowego może podjąć decyzję na jednym z dwóch najbliższych posiedzeń – 4 lub 12 października. Doradcy uwzględnili już ponad 100 uwag do dokumentu, jakie zgłosili urzędnicy KNF.

*Kilka koncepcji prywatyzacji *
Marzec 2008 r. - Resort skarbu prezentuje koncepcję zakładającą zarówno ofertę publiczną (19 proc. akcji), jak i ofertę kierowaną (28,8 proc.) do „interesariuszy GPW”.

d3vqp94

Czerwiec 2008 r. - Rząd zmienia koncepcję – zwiększa odsetek akcji proponowanych inwestorom, walory oferowane w ofercie publicznej mają być bez prawa głosu.

Grudzień 2008 r. - MSP sygnalizuje, że akcje GPW mogą być sprzedane inwestorowi strategicznemu; mówi się o funduszach arabskich.

Kwiecień 2009 r. - Zaproszenie London Stock Exchange, Deutsche Boerse, Nasdaq OMX oraz NYSE Euronext do zakupu większości akcji GPW.

d3vqp94

Listopad 2009 r. - MSP informuje o zakończeniu negocjacji z Deutsche Boerse i odrzuceniu tej oferty oraz o rozpoczęciu prac nad nowym scenariuszem prywatyzacji GPW, zakładającym wprowadzenie spółki na parkiet.

Lipiec 2010 r. - Doradcy GPW wybrani (światowymi koordynatorami zostały Citibank, JP Morgan, Goldman Sachs, UBS, a oferującym na polskim rynku – Dom Maklerski PKO BP)
.

Wrzesień 2010 r. - Giełda złożyła prospekt w Komisji Nadzoru Finansowego.

PARKIET
Błażej Dowgielski , Konrad Krasuski

d3vqp94
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3vqp94