Gigantyczne pieniądze za polskie komiksy. Zobacz, na czym można zarobić
13 listopada w warszawskim domu aukcyjnym Desa Unicum odbędzie się trzecia już w tym roku licytacja dzieł polskich twórców komiksu. w czasie aukcji pod młotek pójdą oryginały plansz i okładek słynnych polskich komiksów, np. z cyklu o Kajku i Kokoszu oraz Tytusie de Zoo.
Na poprzednich aukcjach niektóre z wystawionych obiektów sprzedawano za zawrotne sumy, sięgające ponad 25 tys. zł. Łącznie licytujący dali za polskie komiksy ponad 0,5 mln zł. Komiks staje się więc w naszym kraju świetną inwestycją.
13 listopada mogą paść kolejne rekordy, zwłaszcza że wystawiano wyjątkowo cenne komiksy. Ceny wywoławcze sięgają 8-9 tys. zł, a Desa Unicum spodziewa się, że padną wielokrotnie większe kwoty.
Jakie polskie komiksy są tyle warte? Możecie to zobaczyć w naszej galerii.
Cena wywoławcza: 8000 zł
13 listopada w warszawskim domu aukcyjnym Desa Unicum odbędzie się trzecia już w tym roku licytacja dzieł polskich twórców komiksu. W czasie aukcji pod młotek pójdą oryginały plansz i okładek słynnych polskich komiksów, np. z cyklu o Kajku i Kokoszu oraz Tytusie de Zoo.
Na poprzednich aukcjach niektóre z wystawionych prac sprzedawano za zawrotne sumy, sięgające ponad 25 tys. zł. Łącznie licytujący dali za polskie dzieła ponad 0,5 mln zł. Komiks staje się więc w naszym kraju świetną inwestycją.
Podczas najbliższej licytacji mogą paść kolejne rekordy, zwłaszcza że wystawiano wyjątkowo cenne komiksy. Ceny wywoławcze sięgają 8-9 tys. zł, a Desa Unicum spodziewa się, że padną wielokrotnie większe kwoty.
Jakie polskie komiksy są tyle warte? Możecie to zobaczyć w naszej galerii.
Jedną z największych atrakcji zbliżającej się aukcji jest oryginał tytułowej strony "Rozprawy z Dajmiechem" - komiksu o przygodach Kajka i Kokosza. Janusz Christa własnoręcznie narysował tę ilustrację w 1987 r.
Cena wywoławcza: 1500 zł
Na aukcji pojawią się też oryginalne plansze z komiksów Christy. Ich estymacje są spore, ale ma to uzasadnienie. Kilka miesięcy temu szkic do okładki jednego z albumów rysownika osiągnął podczas licytacji cenę 25 300 zł.
Przebitka na każdym dziele tego twórcy jest kilkukrotna w stosunku do ceny wywoławczej. Ta plansza z komiksu "Dzień Śmiechały" może zostać sprzedana nawet za 10 tys. zł.
Cena wywoławcza: 5000 zł
Równie cenione przez kolekcjonerów, jak komiksy Janusza Christy, są dzieła Henryka Jerzego Chmielewskiego znanego bardziej jako Papcio Chmiel. Ta plansza końcowa jednego z albumów o przygodach Tytusa została wyceniona na 5 tys. zł, ale można się spodziewać, że zostanie sprzedana za znacznie wyższą kwotę.
Cena wywoławcza: 2000 zł
Tę plansze Papcio Chmiel namalował w 1982 r. Zwykle komiks o Tytusie miał po 50-60 stron. Gdyby ktoś chciał zebrać wszystkie oryginalne plansze i okładkę tylko jednego całego albumu, musiałby zapewne wydać kilkadziesiąt tysięcy złotych.
Cena wywoławcza: 8000 zł
Nie każdy wie, że polski komiks o Hansie Klossie miał też swoją szwedzką wersję. Teraz rysunki do tej wersji przygód polskiego superszpiega osiągają na aukcjach ponad 17 tys. zł za stronę. Dlatego właśnie okładka autorstwa Mieczysława Wiśniewskiego ma tak wysoką cenę wywoławczą.
Cena wywoławcza:5000 zł
Zbigniew Kasprzak to polski rysownik od lat pracujący dla wydawców z Francji i Belgii. Na tych największych europejskich rynkach komiksów wydano m.in. rysowaną przez niego (a wcześniej przez innego Polaka - Grzegorza Rosińskiego) serię Yans.
Cena wywoławcza: 9000 zł
Na aukcji pojawią się też plansze nieco już zapomnianego, ale popularnego w latach 80., Andrzeja Olafa Nowakowskiego. Jego najsłynniejszym komiksem jest "Doman". Mniej znane i cenione przez kolekcjonerów jest jednak inne dzieło twórcy. To właśnie plansza z "Larkis" ma najwyższą cenę wywoławczą - 9 tys. zł.
Cena wywoławcza: 3000 zł
Prace Bogusława Polcha pojawiały się już wcześniej na aukcjach, osiągając sporą przebitkę. Okładka z komiksowej wersji słynnego "Wiedźmina" także może liczyć na wielkie zainteresowanie ze strony kolekcjonerów.
Cena wywoławcza: 3500 zł
Polch zaczynał swoją karierę rysując komiks o PRL-owskim bohaterze Kapitanie Żbiku. Cykl ten cieszy się nadzwyczajnym uwielbieniem kolekcjonerów - podobnie jak przygody Hansa Klossa. Dlatego nie dziwi, że kilka stron szkicu ołówkiem ma cenę wywoławczą 3,5 tys. zł.
Cena wywoławcza: 700 zł
Mniej cenione są prace Szarloty Pawel, znanej z komiksów o Kleksie i Kubusiu Piekielnym. Na licytacji znajdzie się kilka jej plansz, ale ich ceny nie przekraczają kilkuset złotych.
Cena wywoławcza: 700 zł
Stosunkowo niedrogie, 600-700 zł za planszę, są też dzieła młodszego pokolenia polskich autorów. Niewykluczone, że za pewien czas także wartość Jeża Jerzego wzrośnie, a Tomasz Lew Leśniak dołączy do autorów cenionych przez kolekcjonerów.
Paweł Rybicki