Glapiński nie wyklucza poparcia dla jeszcze jednej obniżki stóp i na tym koniec

14.01. Warszawa (PAP) - Adam Glapiński z Rady Polityki Pieniężnej nie wyklucza poparcia dla jeszcze jednej obniżki stóp, do której mogłoby dojść w lutym. Członek Rady oczekuje, że...

14.01.2013 | aktual.: 14.01.2013 08:23

14.01. Warszawa (PAP) - Adam Glapiński z Rady Polityki Pieniężnej nie wyklucza poparcia dla jeszcze jednej obniżki stóp, do której mogłoby dojść w lutym. Członek Rady oczekuje, że marcowa projekcja potwierdzi dotychczasową wiedzę na temat przyszłości gospodarki, wówczas poziom głównej stopy NBP 3,75-4,00 proc. mógłby zostać utrzymany do końca roku.

"Czas obniżek stóp dobiegł końca w styczniu lub dobiegnie końca na kolejnym posiedzeniu w lutym. W moim przekonaniu przestrzeń do obniżek stóp kończy się na poziomie 4,0 proc, może 3,75 proc., jeśli chodzi o główną stopę NBP. Na tym poziomie należy się zatrzymać. Zbliżamy się do końca cyklu, a być może ten właściwy poziom stóp już został osiągnięty. Tego nie przesądzam" - powiedział w rozmowie z dziennikarzami Glapiński.

"Jeśli miałoby dojść do obniżki stóp, to jeszcze maksymalnie do jednej. Jeżeli Rada zdecydowałaby się na obniżkę stóp w lutym, to w marcu nie byłoby już potrzeby takiego ruchu. Na pewno, jeśli chodzi o stopę realną, to 1,5-2,0 proc. jest tym poziomem, który należałoby utrzymać" - dodał.

"Nie wykluczam poparcia dla jeszcze jednej obniżki stóp w lutym. Nie jestem dogmatyczny. Nową informacją, jaką będziemy dysponować, będą dane na temat grudnia. Będziemy nad nimi dyskutować. One będą przesądzające, jeśli chodzi o ewentualną obniżkę" - ocenia Glapiński.

Rada Polityki Pieniężnej na styczniowym posiedzeniu obniżyła stopy procentowe o 25 pb, referencyjna stopa procentowa NBP wynosi obecnie 4,00 proc. w skali rocznej. Prezes NBP Marek Belka powiedział na konferencji po decyzji RPP, że pewna runda obniżek stóp dobiega końca.

"Zobaczymy, co pokaże projekcja w marcu. Będziemy musieli się jej przyjrzeć. Moim zdaniem dotychczasowy scenariusz, jeśli chodzi o perspektywy gospodarcze, zostanie utrzymany. Są szanse, że w drugiej połowie roku sytuacja może zacząć się poprawiać" - powiedział Glapiński.

"Jeśli chodzi o inflację, to może już w grudniu cel inflacyjny zostanie osiągnięty. Moim zdaniem w kolejnych miesiącach inflacja może się obniżyć maksymalnie do poziomu 2,0 proc. Jeśli w drugiej połowie roku w gospodarce będzie ożywienie, to inflacja przestanie się obniżać" - dodał.

"Przy takim scenariuszu utrzymanie poziomu 3,75-4,00 proc. do końca tego roku byłoby właściwą polityką, aby zakotwiczyć inflację jak najbliżej poziomu 2,5 proc. Oczekiwania analityków bankowych, że RPP zdecyduje się na obniżki stóp do poziomu bliskiego 3,0 proc. są zdecydowanie przesadzone" - ocenia członek RPP.(PAP)

jba/ asa/

Źródło artykułu:PAP
inflacjafinansestopy
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)