GPW powinna rozpocząć od wzrostów

Podobną ścieżką powinien podążyć rynek kasowy. Wczorajsza obrona przez indeks dużych spółek bariery 1800 pkt., w zestawieniu ze skuteczną obroną indeksu S&P500 przed silną przeceną, powinny skutecznie zachęcać do kupna akcji w pierwszych godzinach notowań. Nawet pomimo notowanych rano na minusach kontraktach terminowych na główne amerykańskie indeksy i spadających cen ropy i miedzi, co może ciążyć spółkom surowcowym. Wymienione czynniki mogą jednak mieć znaczący wpływ na sytuację na GPW w drugiej części sesji, gdy gra będzie toczyła się już pod dzisiejsze zamknięcie na Wall Street.

We wtorek nie ma zaplanowanych publikacji istotnych danych makroekonomicznych, które mogłyby wpłynąć na nastroje inwestorów. Takim raportem nie będą bowiem ani majowe dane o produkcji przemysłowej w Wielkiej Brytanii (godz. 10:30; prognoza: 0,2 proc. m/m), ani też dane o zamówieniach w niemieckim przemyśle (godz. 12:00; prognoza: 0,5 proc. m/m). Dlatego rynek będzie musiał szukać sobie innych impulsów. Niewykluczone, że będą nimi notowania surowców. Poniedziałkowa obrona wsparcia na 1800 pkt. nie zmienia układu sił na wykresie indeksu WIG20. Dopiero wyraźne odbicie od tej bariery, zwłaszcza gdyby szło ono w parze z powrotem indeksu powyżej strefy podażowej 1899-1900 pkt., byłoby takim sygnałem. Zanim to nie nastąpi, nie można wykluczać kontynuacji rozpoczętej w połowie czerwca spadkowej korekty. Ewentualne przełamanie poziomu 1800 pkt. otworzy drogę do 1770 pkt. Kolejne wsparcia znajdują się natomiast na 1740 pkt. i 1650 pkt.

Marcin R. Kiepas
X-Trade Brokers DM S.A.