GPW wyceniona na GPW
Jakkolwiek to patetycznie zabrzmi, dzisiejszy dzień przejdzie do historii warszawskiej giełdy. Oczywiście mam na myśli debiut spółki GPW S.A. na parkiecie. Uwaga tysięcy drobnych inwestorów skupiona była na tym wydarzeniu, a ich nadzieje zostały spełnione.
09.11.2010 17:05
Rynek wycenił akcje GPW ponad 25% wyżej od ceny emisyjnej, co z pewnością jest znakomitą stopą zwrotu w ujęciu procentowym, niestety biorąc pod uwagę kwotę jaką można było zainwestować, wygląda to już trochę gorzej. Tym niemniej wydaje się, że chociażby promocyjno-edukacyjny aspekt całej operacji upublicznienia GPW uzasadnia całe to przedsięwzięcie, a niebagatelne znaczenie ma także wpływ do budżetu państwa. W cieniu debiutu GPW handlowano resztą walorów i jak na razie dobra koniunktura na parkiecie się utrzymuje. Po porannej płytkiej korekcie, cała Europa ruszyła do góry, a wraz z nią WIG20. Niezagrożony wzrost trwał do końca sesji i osiągnął 1.38%, co oznacza kolejne poprawienie tegorocznego rekordu. Obroty były bardzo wysokie, ale trzeba wziąć poprawkę na debiut GPW. Bez obrotów na tym papierze wartość handlu osiągnęłaby 1.92 mld. Szerokość rynku nie budzi zastrzeżeń, ponieważ wzrosły kursy 191 walorów wobec spadków 145 spółek. Do podtrzymania hossy WIG3, przepraszam WIG20, całkowicie wystarczył silny
wzrost kursu KGHM (+7.38%), któremu już tylko 20% brakuje do celu nakreślonego w rekomendacji Goldman Sachs, a szczyt historyczny jest już w zasięgu ręki. Swoje cegiełki dołożyły także Pekao S.A. (+2.08%) oraz PKN Orlen (+3.33%). Reszta WIG20 nie zwalała z nóg, a kursy Biotona, Asseco Polska, Polimexu, PBG, Getina i PKO BP spadły ponad 1%. Indeksy szerokiego mocno odstawały od WIG20, do czego zdążyliśmy się już przyzwyczaić. Wśród spółek wyróżniły się Muza (+25.25%), Permedia (+10.30%), MWTrade (+10.26%) i Police (+9.69%). Pomijając Techmex największy spadek zanotował Pronox (-6.98%). Spoza WIG20 wartością obrotów wyróżniały się GPW, Tauron, Boryszew, Erbud i Petrolinvest.
Sesja potwierdza dominację kupujących na parkiecie. WIG20 bez problemów doszedł do strefy 2760 - 2770pkt., która według mnie stanowi najbliższy krótkoterminowy poziom oporu. Pomimo dużej łatwości z jaką byki zdobywają teren, nie zdziwiłbym się gdyby rynek wszedł jednak w jakąś formę korekty. Gdyby tak się stało może ona przybrać formę kolejnej płaskiej konsolidacji lub, co bardziej prawdopodobne, zejścia w rejon 2705 pkt., a więc pierwszego poziomu wsparcia. W przypadku kontynuacji zwyżki na kolejnych sesjach zwracałbym uwagę na strefę 2820-2840 pkt. Stawiałbym na to, iż jutrzejsza sesja może być dobrą okazją do krótkoterminowej realizacji zysków, ponieważ w czwartek świętujemy, a poza tym także w czwartek rozpoczyna się kolejny szczyt G20 w Korei, który jest pewnym elementem ryzyka dla animatorów globalnej hossy ze względu na rosnące napięcia pomiędzy USA, a resztą partnerów, spowodowane zakamuflowaną dewaluacją dolara do jakiej prowadzą ostatnie decyzje FED.
Sławomir Koźlarek
Makler DM BZ WBK