Grabarczyk: błędów nie popełnia ten, kto nic nie robi

Błędów nie popełnia ten, kto nic nie robi - tak minister infrastruktury Cezary Grabarczyk podsumował poniedziałkową debatę nad wnioskiem PiS o jego odwołanie. Głosowanie nad wnioskiem we wtorek rano.

Grabarczyk podziękował za wszystkie krytyczne uwagi, jakie padły w czasie debaty. - Odnotowałem je i wyciągniemy wnioski, by unikać błędów - powiedział.

W swoim wystąpieniu przywołał też liczne dane. Jak mówił, jego resort zakontraktował budowę ponad 1900 kilometrów autostrad, dróg ekspresowych i obwodnic. - Infrastruktura powstaje w sztafecie, to proces złożony, obarczony wieloma ryzykami inwestycyjnymi, a także finansowymi. W budowie mamy obecnie ponad 1400 kilometrów dróg, z czego ponad połowa to autostrady. Nigdy wcześniej nie budowano dróg w takiej ilości (...). W tej kadencji oddaliśmy do eksploatacji ponad 1300 kilometrów dróg. Najważniejsze jednak, że mamy plan działań na przyszłość - podkreślił Grabarczyk.

Minister mówił też, że jego poprzednicy przygotowali dobre projekty budowy dróg, jednak na ich wykonanie nie starczyłoby pieniędzy. - Okazało się, że kiedy przeszliśmy do czynów, znaleźliśmy wielką dziurę w finansach przeznaczonych na realizację tego programu - 100 mld zł - tak minister infrastruktury tłumaczył redukcję bądź przesuwanie w czasie budowy dróg. Dodał, że rząd koalicji PO - PSL znalazł nowe źródła zasilające Krajowy Fundusz Drogowy. - To właśnie dlatego, gdy w czasie kryzysu nasi sąsiedzi zatrzymali programy inwestycyjne, my mogliśmy budować - powiedział Grabarczyk.

- Chcemy budować drogi w systemie partnerstwa publiczno-prywatnego, bo środków publicznych będzie zawsze za mało. Nasz rząd nie bał się systemu PPP, dlatego (...) dziś autostrada A1 na odcinku Nowe Marzy - Toruń jest już na ukończeniu. Prawdopodobnie już w październiku zostanie oddana do ruchu - mówił minister. Dodał, że podobna sytuacja ma miejsce na autostradzie A2. - Chcemy przygotowywać nowe projekty w systemie PPP i realizować je w kolejnej kadencji, bo to jest szansa na zrealizowanie tego ambitnego programu budowania dróg - podkreślił.

Mówiąc o kolei Grabarczyk stwierdził, że zasługą tego rządu jest redukcja długu PKP z 6,5 do 5,5 mld zł. Zapewniał, że nie powtórzy się zamieszanie związane ze zmianą rozkładu jazdy w grudniu 2010 r. Jak mówił, wyciągnięto wnioski, przyjęto np. nowelizację ustawy o transporcie kolejowym, wzmacniającą pozycję regulatora. - Kolejne rozkłady jazdy będą powstawały pod nadzorem wzmocnionego prezesa UTK - zaznaczył.

Mówił też, że rząd wzmacnia potencjał poszczególnych spółek kolejowych i uczestniczy w zakupach nowego taboru, bo jego brak był jedną z przyczyn zapaści na kolei. Odniósł się również do ustawy dotyczącej rozwoju szerokopasmowego internetu w Polsce oraz zmiany telewizji analogowej na cyfrową. - Można powiedzieć, że rząd premiera Donalda Tuska zastał Polskę analogową, a zostawi cyfrową - stwierdził Grabarczyk.

Swoje wystąpienie z trybuny sejmowej minister zakończył, pokazując fotografie modernizowanych lotnisk i dworców, remontowanych linii kolejowych oraz dróg i mostów w budowie. - Sąd udowodnił, że polska się buduje, warto przyjąć ten fakt do wiadomości - powiedział, przywołując korzystny dla PO wyrok w sprawie wytoczonej w trybie wyborczym PiS.

Wybrane dla Ciebie
Personel sprzątający szpitala stracił dodatki. "Straszą zwolnieniami"
Personel sprzątający szpitala stracił dodatki. "Straszą zwolnieniami"
Skarbówka sprzedaje auta. Do wzięcia popularny Ford za 4 tys. zł
Skarbówka sprzedaje auta. Do wzięcia popularny Ford za 4 tys. zł
Nachodzą domowników i "kontrolują" panele. Urząd wydał komunikat
Nachodzą domowników i "kontrolują" panele. Urząd wydał komunikat
Ile trzeba zarabiać, by być bogatym w Polsce? Oto kwoty
Ile trzeba zarabiać, by być bogatym w Polsce? Oto kwoty
Powiesili kartki we włoskich kawiarniach. Dają klientom 15 minut
Powiesili kartki we włoskich kawiarniach. Dają klientom 15 minut
Okradała sąsiadkę miesiącami. Metodą "na salami" zabrała 19 tys. zł
Okradała sąsiadkę miesiącami. Metodą "na salami" zabrała 19 tys. zł
Wygrał w Eurojackpot ponad 54 mln euro. Oto gdzie kupił los
Wygrał w Eurojackpot ponad 54 mln euro. Oto gdzie kupił los
Kalendarz adwentowy z energetykami od Red Bulla. W sieci zawrzało
Kalendarz adwentowy z energetykami od Red Bulla. W sieci zawrzało
Choinki w marketach za 50 zł. Tak można się naciąć
Choinki w marketach za 50 zł. Tak można się naciąć
Biedronka zmienia godziny otwarcia. Ważny komunikat dla klientów
Biedronka zmienia godziny otwarcia. Ważny komunikat dla klientów
Kurierzy DPD oburzeni. Chodzi o pracę w Wigilię
Kurierzy DPD oburzeni. Chodzi o pracę w Wigilię
Boom na nieruchomości w Hiszpanii. Polacy otarli się o rekord
Boom na nieruchomości w Hiszpanii. Polacy otarli się o rekord