23.10. Warszawa (PAP) - Grupa Kęty spodziewa się dobrych wyników w czwartym kwartale 2013 r. i optymistycznie patrzy na perspektywy 2014 r.- poinformowali na konferencji przedstawiciele spółki. Dodali, że przesunięciu na pierwszy kwartał 2014 r. może ulec warta 20-25 mln zł część z zaplanowanych na 2013 r. inwestycji.
"Uważam, że czwarty kwartał może, tak jak trzeci, również okazać się dla nas bardzo dobry pod względem wyników. Październik do tej pory wygląda bardzo dobrze, a perspektywy na dalszą jego część i na listopad wyglądają optymistycznie. Grudzień w dużej mierze będzie zależał od tego kiedy będziemy musieli wyhamować z produkcją, jednak nie zmieni to zasadniczo obrazu czwartego kwartału" - powiedział Mańko.
"Patrząc na perspektywy roku 2014, wydaje się, że zapowiada się on dość optymistycznie. Nie widać sygnałów, które mogłyby zmienić taki obraz" - dodał.
Grupa Kęty wypracowała w trzecim kwartale 2013 roku 44 mln zł zysku netto przypadającego akcjonariuszom jednostki dominującej, podobnie jak rok wcześniej. Wynik był także zgodny z szacunkami opublikowanymi przez firmę pod koniec września.
Prognoza spółki na cały 2013 rok zakłada wypracowanie 117 mln zł zysku netto.
"Główne założenie, jakie poczyniliśmy na początku roku, a więc, że polski rynek będzie słaby, się sprawdziło. Dlatego też w sposób świadomy zdecydowanie postawiliśmy na eksport, który w trzecim kwartale był na rekordowych poziomach w historii grupy" - powiedział prezes.
Adam Piela, członek zarządu spółki ds. finansowych, poinformował, że przesunięciu ulegnie realizacja części z zaplanowanych na 2013 rok inwestycji.
"Pierwotnie zakładaliśmy, że łączny CAPEX na ten rok wyniesie 146 mln zł. W chwili obecnej mogę jednak powiedzieć, że część nakładów w wysokości 20-25 mln zł zostanie przesunięta na pierwszy kwartał 2014 roku. Wynika to głównie z cyklu realizacji inwestycji" - powiedział.
GRUPA KĘTY STAWIA NA WZROST MARŻ W WYROBACH WYCISKANYCH
Prezes Mańko zapowiedział, że spółka zamierza zwiększać marże w segmencie wyrobów wyciskanych.
"Wolumeny sprzedaży wyrobów wyciskanych w trzecim kwartale były po raz pierwszy w tym roku na satysfakcjonujących dla nas poziomach. Miesięczna produkcja to obecnie około 5.000 ton, co jest prawie maksymalnym obłożeniem. Pozwala nam to na powolne podnoszenie cen" - powiedział.
"Zależy nam szczególnie na tym, aby marże w tym segmencie poprawiać z okresu na okres. Październik i listopad przynoszą pod tym względem już pewien progres" - dodał.
W trzecim kwartale w segmencie wyrobów wyciskanych Grupa Kęty miała 11,3 mln zł zysku operacyjnego.
Z kolei wynik operacyjny segmentu systemów aluminiowych wyniósł 29,5 mln zł.
"Ubiegły rok w tym segmencie był dla nas rekordowy, ale ten nie powinien być gorszy. Za taki stan rzeczy odpowiada głównie zwiększona sprzedaż zagraniczna. Myślę, że dalej powinny się utrzymywać niskie ceny aluminium" - powiedział.
"Notujemy również poprawę w segmencie opakowań giętkich. Jest to wynik tego, że udaje nam się zaistnieć w świadomości dużych klientów, jak np. Nestle, co bezpośrednio wpływa na ilość zamówień" - dodał.
W segmencie opakowań giętkich w trzecim kwartale spółka miała 17,7 mln zł zysku operacyjnego.
Prezes Mańko dodał, że na minusie rok może zakończyć segment usług budowlanych.
"Trzeci kwartał w tym segmencie nie był już zły. Niemniej straty z pierwszego półrocza nie uda nam się +zasypać+. Staramy się w tej chwili wybiórczo podchodzić do realizowanych kontraktów i unikać takich z marżami zero-plus" - powiedział.
"W segmencie akcesoriów budowlanych jesteśmy niemal na początku drogi, niemniej w perspektywie czasu, myślę, że jest on w stanie po kilka milionów złotych do wyniku EBITDA dodawać" - dodał.
Wynik operacyjny segmentu usług budowlanych Grupy Kęty w trzecim kwartale 2013 r. wyniósł 0,98 mln zł, zaś akcesoriów budowlanych 1,3 mln zł. (PAP)
kam/ jtt/
