Grupa Orlenu wkrótce zacznie się kurczyć
Płocki koncern przyspiesza poszukiwania kupca Anwilu, w tym samym czasie prywatyzowana jest też tzw. I grupa chemiczna.
15.10.2009 | aktual.: 15.10.2009 11:50
Kilkunastu, zarówno finansowych, jak i branżowych inwestorów już zapoznaje się z informacjami na temat wystawionego na sprzedaż Anwilu. Orlen, który jest obecnie głównym akcjonariuszem spółki z Włocławka, ma nadzieję, że w listopadzie na podstawie otrzymanych zgłoszeń stworzy krótką listę ewentualnych nabywców.
2 miliardy zł za Anwil...
Anwil jest jednym z największych przedsiębiorstw chemicznych w Polsce. Jego zeszłoroczne przychody sięgnęły prawie 2,8 mld zł. Ile może być wart? Kilka miesięcy temu mówiło się nawet o 2 mld zł. Zysk, jaki firma wykazała w zeszłym roku, oraz poziom wskaźników C/Z spółek chemicznych z warszawskiej giełdy, sugerują 1,6-1,7 mld zł.
Jeszcze niedawno o możliwości przejęcia Anwilu mówiło oficjalnie tylko Polskie Konsorcjum Chemiczne (spółka założona przez Ciech, Azoty Tarnów oraz ZAK). We wrześniu Ryszard Kunicki, prezes Ciechu, powiedział jednak, że teraz, gdy zaczął się proces prywatyzacji I grupy chemicznej, nie będzie zabiegał o firmę z Włocławka. Ta grupa to właśnie Azoty Tarnów, Ciech i ZAK. W listopadzie, czyli dokładnie wtedy, gdy powstać ma krótka lista chętnych na Anwil, upływa termin składania ostatecznych ofert zakupu tych spółek. Dwie wielkie transakcje dotyczące firm z tej samej branży będą zatem przebiegać dokładnie w tym samym czasie.
Na orlenowskiej liście aktywów do zbycia jest jednak więcej pozycji, choć mówi się głównie o Anwilu i Polkomtelu. Płocki koncern - jak wynika z informacji "Parkietu" - prowadzi już wstępne rozmowy o sprzedaży firmy Orlen KolTrans (zajmuje się przewozami kolejowymi i usługami bocznicowymi). Oficjalne zaproszenia do składania ofert koncern zamierza wysłać do potencjalnych zainteresowanych w I kwartale 2010 r.
Byłoby to zapewne przyspieszenie planów. W połowie tego roku Orlen chciał bowiem wydzierżawić (zapewne na dwa lata) majątek KolTransu. Dopiero potem miał się pozbyć przedsiębiorstwa. Zainteresowanie ofertą było jednak minimalne, jeśli nie zerowe. Płocka firma zrezygnowała więc z wcześniejszych zamierzeń i rozpoczęła wstępne rozmowy o sprzedaży.
O zakup Orlen KolTransu niemal na pewno będą zabiegać dwaj najwięksi prywatni przewoźnicy kolejowi w Polsce, czyli CTL Logistics oraz PCC Rail. W przetargu może też wystartować jeden ze słowackich prywatnych przewoźników. Orlen, oprócz firmy kolejowej wystawi na sprzedaż prawdopodobnie także spółkę Orlen Transport, specjalizującą się w przewozach samochodami.
...i 300 milionów zł za spółki transportowe
Sprzedaż Orlenu KolTrans i Orlenu Transport to dodatkowo zastrzyk gotówki na realizację celów strategicznych paliwowego koncernu. Nieoficjalnie się mówi, że wartość rynkowa obu logistycznych firm mogłaby wynieść 200-300 mln zł. Orlen rozważa sprzedaż obu firm transportowych, ponieważ chce się skupić na działalności podstawowej, czyli petrochemicznej i rafineryjnej.
Jednocześnie jego przedstawiciele uważają, że transport realizowany przez firmę zewnętrzną jest najbardziej opłacalny. Przykładem mogą być zagraniczne koncerny paliwowe, które nie posiadają własnych spółek logistycznych. Eksperci twierdzą, że zewnętrzni przewoźnicy kolejowi i drogowi są w stanie zapewnić lepsze wykorzystanie taboru niż firmy, dla których jest on działalnością dodatkową. Odciążają też spółki z kosztów zakupu samochodów, wagonów i lokomotyw oraz ich napraw i modernizacji.
Rok temu spółka rozważała sprzedaż całych spółek lub też ich majątku trwałego. Nowym właścicielom przekazałaby też wszystkie zlecenia na wykonywanie przewozów i zarządzanie taborem oraz infrastrukturą kolejową. W ocenie specjalistów pełny outsourcing mógłby dać firmie oszczędności około 20 proc. realnych kosztów ponoszonych dziś na transport. Tymczasem tylko wydatki na przewozy kolejowe realizowane na rzecz grupy szacowane są na ponad 100 mln zł. Dwa razy tyle mogą kosztować przewozy samochodowe.
Bartłomiej Mayer, Tomasz Furman
PARKIET