Reaktywowanie grupy energetycznej w ramach Grupy Wyszehradzkiej jest jednym z efektów środowego spotkania szefów państw tej grupy w kopalni soli w Wieliczce - poinformował dziennikarzy po spotkaniu premier Donald Tusk.
- Cieszę się, że doprowadziliśmy do konkluzji - reaktywowano grupę energetyczną w ramach Grupy Wyszehradziej. Umówiliśmy się, aby temat gazowy i temat tego potencjalnego, zapowiedzianego niejako przez premiera Putina kryzysu gazowego, stał się tematem rozmowy na Radzie Europejskiej w czerwcu -powiedział premier.
Jak dodał, "wszyscy jego partnerzy podjęli ten pomysł bezdyskusyjnie, tym bardziej, że kraje Grupy Wyszehradzkiej są szczególnie zagrożone tego typu kryzysami".
Tusk, pytany o czwartkowe obchody 20. rocznicy odzyskania wolności i upadku komunizmu w Europie Środkowej, odparł: - Intuicja podpowiada, że przemożna siła tego symbolu będzie taka, że wszyscy że Polacy się do siebie uśmiechną i podadzą sobie ręce. Taką mam nadzieję - wyznał.
- Dzisiejsze spotkanie też potwierdziło, że cała Europa będzie jutro na pewno pod wrażeniem tego, co Polska i Polacy zrobili 20 lat temu, ale także są pod wrażeniem tego, co dziś nam się udaje. Moi gości nie ukrywani takiej serdecznej - ale zazdrości, szczególnie że dzisiaj Eurostat podał jeszcze lepsze dla Polski wyniki. Ta pozytywna atmosfera była wyczuwalna w kopali w Wieliczce - powiedział Donald Tusk po szczycie szefów państwa Grupy Wyszehradzkiej, który odbył się w środę w Wieliczce.
