"Grzybów nie ma". Ceny dochodzą do 70 zł za kilogram
Sezon na kurki trwa, ale ich ceny mogą zaskoczyć. Na warszawskim targowisku przy Hali Mirowskiej kilogram tych grzybów kosztuje nawet 70 zł. Wysokie ceny wynikają z nieurodzaju spowodowanego niekorzystnymi warunkami pogodowymi.
Na warszawskim targowisku przy Hali Mirowskiej ceny kurek wahają się od 59 do 70 zł za kilogram - zauważył serwis sadyogrody.pl. Mimo dobrej dostępności grzybów, grzybiarze i handlowcy zauważają, że sezon jest nieurodzajny. Powodem są ulewne deszcze i chłodna pogoda.
Janusz Piechociński, były wicepremier, zwraca uwagę, że w centralnej Polsce deszcze były bardziej intensywne pod Wyszkowem niż w Warszawie. - Grzybów nie ma. Jeżeli w połowie lipca zawodowi sprzedawcy mają po dwie najmniejsze łubianki, to znaczy, że kurek zwyczajnie brak - powiedział "Faktowi" Piechociński.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dzieci oszalały na punkcie tego napoju. O co chodzi z Wojankiem?
W sklepach Biedronka można znaleźć kurki z Litwy, gdzie pojemniczek kosztuje 24,99 zł. Importowane grzyby stanowią alternatywę dla lokalnych produktów.
Ceny grzybów w internecie wystrzeliły
Jeszcze drożej bywa, gdy próbujemy kupić grzyby przez sieć. Zawrotne ceny osiągają borowiki szlachetne, znane jako prawdziwki. "Fakt" donosi, że mieszkaniec podkarpackiej wsi oferuje je za 250 zł/kg, a w powiecie stalowowolskim cena sięga nawet 500 zł/kg.
W Chełmży (woj. kujawsko-pomorskie) można natomiast kupić suszone, krojone prawdziwki z czystych szwedzkich lasów. Cena zależy od ilości zamówienia i waha się między 250 a 300 zł/kg.