GUS podał dane o inflacji
Ceny towarów i usług konsumpcyjnych w
sierpniu wzrosły o 4,8 proc. w stosunku do sierpnia 2007 roku, a w
porównaniu z lipcem spadły o 0,4 - podał Główny
Urząd Statystyczny.
15.09.2008 | aktual.: 15.09.2008 14:41
Ekonomiści ankietowani przez PAP szacowali, że w ujęciu dwunastomiesięcznym ceny towarów i usług wzrosły w sierpniu o 5,0 proc., natomiast w porównaniu z poprzednim miesiącem spadły średnio o 0,2 proc. (PAP)
|
Polecamy: » Raport specjalny: fala podwyżek » Najnowsze wiadomości z kraju i ze świata » Kalkulator wynagrodzeń - policz swoją pensję |
| --- |
|
Polecamy: » Raport specjalny: fala podwyżek » Najnowsze wiadomości z kraju i ze świata » Kalkulator wynagrodzeń - policz swoją pensję |
Najsilniej w sierpniu w porównaniu z lipcem obniżały się ceny żywności - o 1,8 procent, głównie w wyniku niższych o ponad 15 proc. cen warzyw. Nieco mniej, bo o 12 proc., staniały owoce. Z kolei najmocniej drożały wyroby tytoniowe - o 4,4 proc. W skali rocznej najsilniej drożały nośniki energii, których ceny wzrosły od sierpnia ubiegłego roku już o ponad 10 proc. (IAR)
Komentarz po danych GUS - oddech dla RPP
Wszystkie publikowane dziś wskaźniki makroekonomiczne okazały się nieco niższe niż nasza prognoza i wyraźnie niższe niż konsensus rynkowy. Roczna dynamika inflacji wyniosła 4,8%, zatrudnienia 4,2%, zaś wynagrodzeń 9,7%.
Jeśli chodzi o inflację, to za niższy od oczekiwanego przez rynek odczyt odpowiadają przede wszystkim niższe ceny żywności, tańsze paliwa a także kolejny silny spadek cen w kategorii "odzież i obuwie". Teoretycznie takie dane nie powinny mieć większego znaczenia dla Rady, jednak w połączeniu z innymi czynnikami mogą zdecydować o odłożeniu w czasie podwyżki stóp. Jednym z tych pozostałych czynników jest rynek pracy - sierpniowe dane to pierwszy, długo oczekiwany sygnał reakcji na spowolnienie gospodarcze. Za pozostawieniem stóp na niemienionym poziomie przemawiać będzie też duży wzrost niepewności spowodowany wydarzeniami na amerykańskim rynku finansowym. Wreszcie za sprawą spadających cen surowców niższa będzie także oczekiwana ścieżka przyszłej inflacji. Co ważne spadek ten jest większy niż notowane jednocześnie osłabienie złotego (obydwa czynniki zależą w dużym stopniu od notowań pary walutowej EURUSD), po części "dzięki" deklaracji premiera odnośnie daty przyjęcia euro. Złoty już niemal tradycyjnie nie
reaguje na dane GUS, notowane po godzinie 14.00 umocnienie to reakcja na wzrost na parze EURUSD.
Przemysław Kwiecień
główny ekonomista
X-Trade Brokers Dom Maklerski S.A.