GUS: w czerwcu ceny wzrosły o 0,2 proc. wobec maja, ale rdr spadły o 0,8 proc. (opis2)
#
Dochodzą komentarze ekonomistów i Ministerstwa Finansów
#
11.07. Warszawa (PAP) - W czerwcu ceny wzrosły o 0,2 proc. wobec maja, ale w porównaniu z czerwcem ub. roku były niższe o 0,8 proc. - poinformował Główny Urząd Statystyczny w poniedziałkowym w komunikacie. To dane zgodne z wcześniejszym tzw. szybkim szacunkiem inflacji.
Ekonomiści w tzw. konsensusie rynkowym spodziewali się deflacji w wysokości 0,8 proc. rdr i wzrostu cen o 0,1 proc. w porównaniu z majem. Natomiast resort rozwoju prognozował wcześniej, że w czerwcu roczny wskaźnik inflacji wyniesie minus 0,7 proc., a w stosunku do maja ceny miałyby wzrosnąć o 0,2 proc.
Zgodnie z wcześniejszymi danymi GUS w maju ceny spadły o 0,9 proc. w ujęciu rocznym, a w stosunku do kwietnia br. wzrosły o 0,1 proc.
Ministerstwo finansów zauważyło w przekazanym PAP komentarzu, że skala deflacji stopniowo zmniejsza się w ujęciu rocznym.
"W ujęciu miesięcznym obserwujemy już czwarty z rzędu miesiąc wzrostu cen. Wychodzeniu z deflacji w czerwcu pomogły ceny paliw i żywności. Uwzględniając strukturę zmian cen szacujemy, że w czerwcu inflacja bazowa wyniosła minus 0,2 proc. w ujęciu rocznym wobec minus 0,4 proc. w poprzednim miesiącu" - wskazał resort finansów.
Główna ekonomistka z Raiffeisen Polbanku Marta Petka-Zagajewska uważa, że poniedziałkowe dane GUS sugerują, iż inflacja bazowa obrazująca zmiany cen po wyeliminowaniu cen żywności i energii wzrosła w czerwcu do minus 0,3 proc. rdr z minus 0,4 proc. rdr w maju (dane o inflacji bazowej zostaną opublikowane przez NBP we wtorek).
"Dzisiejsze dane są neutralne z punktu widzenia RPP. Z jednej strony dlatego, że wpisują się w zakładany przez gremium (i rynkowy konsensus) scenariusz zgodnie z którym do wyraźniejszego ruchu inflacji w górę dojdzie pod koniec roku. Z drugiej dlatego, że dużo większe oddziaływanie na przyszłe decyzje Rady wywiera obecnie naszym zdaniem kondycja realnej gospodarki i perspektywy wzrostu gospodarczego" - wyjaśniła.
Ekonomista z banku Pekao Adam Antoniak spodziewa się stabilizacji stóp procentowych NBP co najmniej do końca 2017 r. Według niego w nadchodzących miesiącach skala spadków cen będzie stopniowo wyhamowywać z uwagi na niższą skalę spadków cen surowców w ujęciu rocznym. "Wprawdzie pod koniec 2016 r. powinniśmy być już świadkami wzrostów cen, jednak na przestrzeni 2017 r. inflacja pozostanie wyraźnie poniżej celu inflacyjnego NBP (2,5 proc. z odchyleniami +/-1 pkt proc. - PAP)" - uważa Antoniak.
Także ekonomiści z BZ WBK uważają, że poniedziałkowe dane GUS nie zmieniają perspektyw polityki pieniężnej. "Spodziewamy się, że w nadchodzących miesiącach wskaźnik CPI utrzyma się poniżej zera, a dodatnią wartość osiągnie pod koniec tego roku" - napisali w komentarzu.
Natomiast analitycy z Lion's Banku zwracają uwagę na spadające od sześciu miesięcy koszty utrzymania mieszkań. "Takie zjawisko jest w Polsce nowe. Co więcej, deflacja trwać musiała półtora roku, zanim spadek cen rozlał się także na sferę comiesięcznych wydatków na mieszkanie" - wskazali. Zaznaczyli jednak, że danych GUS wynika jednak, że obniżka rachunków jest jedynie symboliczna - wynosi 1 proc. rdr.
"Korzystając z najświeższych danych, można oszacować, że dziś na utrzymanie mieszkania czteroosobowa rodzina wydaje 864,3 zł miesięcznie. Wynik ten w perspektywie roku zmalał, choć jedynie o niecałe 8 zł" - obliczono.
W poniedziałkowym komunikacie GUS podano, że w czerwcu 2016 r., w stosunku do poprzedniego miesiąca, ceny wzrosły o 0,2 proc. (w tym usług - o 0,3 proc., a towarów - o 0,2 proc.). Największy wpływ na taki wskaźnik inflacji ogółem miały w tym okresie podwyżki opłat związanych z transportem (o 1,6 proc.), wyższe ceny żywności i napojów bezalkoholowych (o 0,2 proc.) oraz w zakresie rekreacji i kultury (o 0,7 proc.). Spadły natomiast ceny odzieży i obuwia (o 0,6 proc.).
"Ceny żywności wzrosły w czerwcu br. w porównaniu z poprzednim miesiącem o 0,2 proc., wobec spadku o 0,1 proc. w maju br. Najbardziej podrożały owoce (o 2,3 proc.). Więcej niż w maju br. konsumenci płacili za cukier (o 0,7 proc.) oraz mięso (przeciętnie o 0,6 proc., w tym za mięso wieprzowe - o 2,3 proc., wędliny - o 0,5 proc., przy spadku cen mięsa drobiowego - o 0,4 proc. oraz wołowego i cielęcego - o 0,3 proc. )" - podał GUS.
W komunikacie napisano, że w czerwcu br. obniżyły się ceny warzyw (o 0,8 proc.), a także czekolady, mąki i ryżu (po 0,4 proc.). Mniej niż przed miesiącem konsumenci płacili też za makarony i produkty makaronowe (o 0,2 proc.). W czerwcu br. niższe były również ceny artykułów w grupie +mleko, sery, jaja+ (przeciętnie o 0,1 proc.) Na poziomie z poprzedniego miesiąca pozostały ceny kawy, ale więcej niż w maju br. płacono za herbatę (o 0,4 proc.),
"W czerwcu br. zanotowano wzrost cen wyrobów tytoniowych o 0,3 proc. Ceny napojów alkoholowych pozostały natomiast na poziomie notowanym w poprzednim miesiącu. W czerwcu br., w związku z wyprzedażą kolekcji sezonowej, ceny odzieży obniżyły się o 0,7 proc., a obuwia - o 0,3 proc.
Ceny towarów i usług związanych z mieszkaniem utrzymały się na poziomie notowanym w maju br. Nie zaobserwowano zmian w opłatach za użytkowanie mieszkania lub domu i nośniki energii. W czerwcu br. wzrosły natomiast opłaty związane ze zdrowiem (o 0,2 proc.).
"Ceny w zakresie transportu były wyższe niż w maju br. o 1,6 proc., głównie w wyniku podwyżek cen paliw do prywatnych środków transportu (przeciętnie o 2,8 proc., w tym oleju napędowego - o 4,5 proc., benzyny - o 2,4 proc., przy spadku cen gazu ciekłego - o 0,6 proc.). W czerwcu br. odnotowano także wzrost opłat za usługi transportowe (o 0,9 proc.)" - wskazał GUS w komunikacie.
Opłaty związane z łącznością spadły w czerwcu br. o 0,3 proc., odnotowano też taki sam spadek cen usług telekomunikacyjnych. Ceny towarów i usług związanych z rekreacją i kulturą w czerwcu br. wzrosły o 0,7 proc. Konsumenci więcej niż w poprzednim miesiącu płacili za książki (o 3,8 proc.) oraz turystykę zorganizowaną (przeciętnie o 2,2 proc., w tym za granicą - o 3,4 proc., a w kraju - o 0,8 proc.).
Podrożały usługi związane z kulturą (o 0,2 proc.), natomiast opłaty związane z edukacją były niższe niż w poprzednim miesiącu o 0,1 proc. Ceny w restauracjach i hotelach podniesiono w czerwcu br. o 0,1 proc. "Spośród innych towarów i usług, w czerwcu br. więcej niż w poprzednim miesiącu płacono za ubezpieczenia (o 1,4 proc.), a także opiekę społeczną (o 0,1 proc.). Ceny w zakresie usług fryzjerskich, kosmetycznych i pielęgnacyjnych utrzymały się przeciętnie na poziomie notowanym w maju br. Obniżyły się natomiast ceny artykułów do higieny osobistej i kosmetyków (o 0,1 proc.) - dodał GUS.
"Spadek cen towarów i usług konsumpcyjnych w czerwcu br., w porównaniu z analogicznym miesiącem ub. roku, wyniósł 0,8 proc. (w tym ceny towarów spadły - 1,3 proc., przy wzroście cen usług - o 0,6 proc.). Największy wpływ na ukształtowanie się wskaźnika cen towarów i usług konsumpcyjnych na tym poziomie miały obniżki opłat związanych z transportem (o 6 proc.), niższe ceny odzieży i obuwia (o 4,1 proc.) oraz w zakresie mieszkania (o 0,9 proc.)" - napisano w komunikacie. Zgodnie z informacją ceny żywności w ujęciu rocznym wzrosły o 1,1 proc.
GUS poinformował ponadto, że w pierwszym półroczu 2016 r. mieliśmy do czynienia z deflacją w wysokości 0,9 proc. w stosunku do analogicznego okresu ubiegłego roku, kiedy ceny spadły o 1,2 proc.