Pieniądze na wakacje, ale trzeba się pospieszyć. Ten bon to hit
Podlaski Bon Turystyczny cieszy się ogromnym zainteresowaniem. Jego pierwsza i druga tura zakończyły się błyskawicznym wyczerpaniem dostępnych środków. Ogłoszono już termin rozpoczęcia trzeciej edycji programu.
Podlaski Bon Turystyczny jest autorskim programem samorządu województwa podlaskiego. Powstał, aby wspierać branżę turystyczną, która ponosi skutki trudnej sytuacji geopolitycznej przy granicy z Białorusią. Wywołany przez państwo Łukaszenki kryzys migracyjny przy tej granicy trwa od lata 2021 r.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zapytaliśmy na Podlasiu o truskawki. " Jedz albo wyrzuć"
Dopłaty zniknęły błyskawicznie
W niedzielę ruszyła druga tura programu. W ciągu pierwszych dwóch minut rozeszło się ponad 4,4 tys. bonów. W czerwcu na noclegi przeznaczono 650 tys. zł, w lipcu 400 tys. zł, a w sierpniu 450 tys. zł.
W pierwszej turze Podlaskiego Bonu Turystycznego - w kwietniu - na noclegi w kwietniu i maju - rozdysponowano 350 tys. zł. Bony rozeszły się wtedy w kilka godzin, zainteresowanie nimi było duże. O bony mogli się starać mieszkańcy 15 województw z wyjątkiem Podlaskiego. Od 1 czerwca z bonów mogą korzystać także mieszkańćy tego województwa.
Trzecia tura rusza 1 września
Od 1 września rozpocznie się trzecia seria Podlaskiego Bonu Turystycznego na noclegi do końca 2025 r.
Bon oznacza tańsze noclegi dla turystów. Dorosłe osoby - w zależności od rodzaju obiektu noclegowego (pole namiotowe, kempingowe, pensjonat, hotel) - mogą dostać 200, 300 lub 400 zł dopłaty.
Aby skorzystać z takiej pomocy, trzeba przyjechać na minimum dwie noce do któregoś z 567 obiektów, które są w programie. Jedna osoba może w ciągu roku wygenerować jeden bon. Dostanie go w formie elektronicznej.
Od czerwca łączny budżet na Podlaski Bon Turystyczny w 2025 r. wynosi 4 mln zł. Pierwotnie było to 2 mln zł, ale pulę zwiększyły władze województwa. Pieniądze w całości pochodzą z budżetu samorządu województwa podlaskiego.