Hit zastępuje Polakom alkohol. Pijemy 1 mln butelek dziennie
Polska plasuje się na trzeciej pozycji w Europie w zakresie produkcji piw bezalkoholowych, co stanowi ponad 9 proc. udziałów w rynku - wynika z dokumentu "Zerówki zmieniają rynek piwa. Rewolucja 0,0 proc. trwa". Każdego dnia Polacy nabywają przeszło milion opakowań tego trunku.
W opracowaniu przygotowanym przez Związek Pracodawców Przemysłu Piwowarskiego-Browary Polskie zaznaczono, że popularność piw 0 proc. w Polsce stale rośnie.
Więcej szczegółów znajduje się w dalszej części, po materiałach wideo.
Ceny majonezów. Sprawdziliśmy, gdzie są najtańsze
Wzrost popularności piw bezalkoholowych
Zgodnie z raportem "Zerówki zmieniają rynek piwa. Rewolucja 0,0 proc. trwa" Polska jest jednym z czołowych graczy w dziedzinie produkcji piw bezalkoholowych w Europie, zajmując trzecią lokatę z udziałem wynoszącym ponad 9 proc. europejskiego rynku. Wraz z Niemcami i Hiszpanią współtworzymy 68 proc. produkcji europejskich "zerówek".
W 2024 r. mieszkańcy Polski nabywali codziennie 1,06 miliona butelek i puszek tego typu piwa.
Od 2018 r. sprzedaż piw bezalkoholowych wzrosła w Polsce o 250 proc., osiągając niemal 2 mln hektolitrów w 2024 roku. W tym samym okresie, sprzedaż piw zawierających alkohol zmalała o 441 tysięcy sztuk dziennie.
Kto kupuje piwa bezalkoholowe?
Największą grupą konsumentów piw bezalkoholowych są osoby w wieku 30 lat, jednak zwiększony popyt odnotowano w każdej grupie wiekowej, zwłaszcza wśród młodych dorosłych w wieku 18-29 lat. Badania wskazują, że aż 97 proc. Polaków spróbowało piw bezalkoholowych, a 62 proc. konsumuje je regularnie.
W ciągu ostatnich dziesięciu lat rynek piw 0,0 proc. poszerzył się dziesięciokrotnie, zdobywając 6,5 proc. udziałów w całym rynku piwnym.
Zgodnie z polskim prawem, każdy napój, który zawiera ponad 0,5 proc. alkoholu, klasyfikowany jest jako alkoholowy. Jednak większość dostępnych piw bezalkoholowych, ponad 98 proc., to piwa 0,0 proc.
Minimalna cena za alkohol? Senat rozpoczął prace
Tymczasem nieprzerwanie trwają debaty prawne dotyczące ograniczenia dostępności alkoholu. W kwietniu 2025 roku senacka Komisja Petycji jednomyślnie podjęła decyzję o rozpoczęciu prac nad ustawą ustalającą minimalną cenę na alkohol.
Celem nowelizacji jest zmniejszenie dostępności napojów alkoholowych. Jeżeli przepisy zostaną przyjęte, ceny alkoholu w sklepach mogą znacznie wzrosnąć.
Proponowana minimalna cena alkoholu mogłaby wynosić 2,50 zł za 10 gramów alkoholu, co mogłoby skutkować podwyżkami cen piwa, wódki lub wina. Na przykład, półlitrowa butelka piwa kosztowałaby co najmniej 10 zł, a butelka wódki - od 40 do 50 zł.