Holandia czeka na Polaków, ile można zarobić?
Mimo wzrostu bezrobocia Holendrzy nadal chętnie zatrudniają u siebie Polaków. Potrzebni są tam zarówno niewykwalifikowani pracownicy do prostych prac produkcyjnych, jak i inżynierowie ze znajomością języka angielskiego.
21.10.2013 | aktual.: 22.10.2013 14:51
Mimo wzrostu bezrobocia Holendrzy nadal chętnie zatrudniają u siebie Polaków. Potrzebni są tam zarówno niewykwalifikowani pracownicy do prostych prac produkcyjnych, jak i inżynierowie ze znajomością języka angielskiego.
Do końca 2011 roku Holandia zaliczała się do grona krajów UE z najniższą stopą bezrobocia (4,2 proc.), do którego według danych GUS wyjechało najwięcej Polaków w poszukiwaniu pracy. Jak obecnie podaje Urząd Statystyczny w Holandii (CBS) stopa bezrobocia we wrześniu 2013 roku wynosiła tam już 8,6 proc.
Polacy mogą czuć się bezpiecznie
Analizując dosyć niepokojące statystyki dotyczące bezrobocia, należy podkreślić, że wyjeżdżającym tam do pracy Polakom nic nie zagraża. Holenderski rynek pracy w dalszym ciągu jest bardzo atrakcyjny. Od kilku już lat rejestrujemy stałe, dosyć wysokie zainteresowanie zarówno kandydatów, jak i pracodawców z Holandii zatrudnieniem Polaków. Dynamika tego zjawiska przynajmniej od 2–3 lat się nie zmienia i potrzeby rekrutacyjne utrzymują się na tym samym, optymistycznym poziomie. Jeśli mielibyśmy porównać poszczególne miesiące w ciągu roku, to okres letni jest momentem wzmożonego zainteresowania pracownikami z Polski. Z danych ministerstwa pracy i polityki społecznej, na czele którego stoi wicepremier Lodewijk Asscher, wynika, że Polacy stanowią w Holandii 28 proc. pracujących emigrantów. Biorąc pod uwagę rynek holenderski na tle innych krajów, należy podkreślić, że zainteresowanie pracą jest podobne, jak w przypadku krajów skandynawskich: Norwegii i Danii, czy też innych kierunków, takich jak Niemcy, Austria czy
Szwajcaria.
Wielu Polaków zadaje sobie pytanie, czy otwarcie się Holandii w 2014 roku na emigrację obywateli Rumunii może stanowić dla nich zagrożenie. Prawdopodobnie ta sytuacja nie będzie miała najmniejszego wpływu na zagrożenie związane ze spadkiem zainteresowania zatrudnieniem pracowników z Polski. Wynika to przede wszystkim z faktu, że pracodawcy po stronie holenderskiej mają bardzo duże i pozytywne doświadczenie współpracy z naszymi rodakami, szczególnie tymi o większych kompetencjach i ze znajomością języka angielskiego. Już dzisiaj otrzymujemy sygnały, że nasi holenderscy klienci również w przyszłym roku będą zainteresowani kontynuowaniem procesów rekrutacyjnych.
Kogo szukają?
Najbardziej atrakcyjnymi i "chłonnymi" z perspektywy polskich pracowników branżami jest logistyka (prace związane ze zbieraniem zamówień oraz prace magazynowe), produkcja (proste prace produkcyjne, niewymagające znajomości języka angielskiego). Dodatkowo prowadzone są rekrutacje na wyższe stanowiska, na które potrzebne są osoby z większymi kompetencjami zarówno na poziomie wykształcenia, jak i doświadczenia zawodowego, zdobytych certyfikatów i uprawnień oraz bardzo dobrej znajomości języka angielskiego, np. inżynierów. Ze znalezieniem pracy nie będą mieć również problemów lekarze, pielęgniarki i personel medyczny, choć wymagane są referencje i doświadczenie. Niestety, kryzys sprawił, że stanęły wszystkie budowy, spadło także zatrudnienie w branżach metalurgicznej i petrochemicznej. Większość pracodawców wymaga znajomości języka angielskiego lub niemieckiego. * Ile można zarobić? *
Jeśli chodzi o poziom wynagrodzenia oferowanego w Holandii, to naliczane jest ono według obowiązujących w tym kraju stawek przypisanych wiekowi i stażowi pracy zatrudnionych. Płaca minimalna natomiast, jest ustalana dwa razy w roku (1 stycznia i 1 lipca). Obecnie wynosi 1469 euro brutto.
Przykładowe zarobki (kwoty brutto):
- inżynier - średnio 3 000 euro,
- sekretarka - ok. 2 400 euro,
- kierowca - ok. 2 000 euro,
- informatyk - co najmniej 3 000 euro,
- malarz-konserwator - 2 100 euro,
- pracownik ogrodnictwa - 1 950, euro,
- sprzątaczka biurowa - 1 750 euro,
- startujący prawnik, doradca fiskalny - ok. 3 400 euro,
- manager supermarketu zaczyna od 3 500 euro do 6 500 euro,
- początkujący policjant po dwóch latach szkoły policyjnej - około 1 716 euro,
- pracownicy branż logistycznej i produkcyjnej - około 10 euro na godzinę,
- pracownicy zatrudnieni przy zbiorach (powyżej 23 roku życia) - około 9 euro na godzinę.
AS