- Globalna gospodarka wychodzi z kryzysu ekonomicznego znacznie szybciej niż się spodziewano. Dzisiejsze prognozy wskazują na to, że linie lotnicze w tym roku osiągną profit w wysokości blisko 2,5 miliarda dolarów - powiedział Bisignani podczas dorocznego zgromadzenia IATA w Berlinie. Dodał, że jest to pierwszy taki światowy zysk od 2007 roku.
W marcu IATA szacowała, że straty linii lotniczych wyniosą w 2010 roku ok. 2 mld euro.
Szef IATA wskazał, że głównym motorem ożywienia w pasażerskich przewozach lotniczych są rynki państw Azji i Pacyfiku oraz Ameryki Łacińskiej. - Jedynym regionem, który w tym roku wciąż będzie odczuwał skutki kryzysu, będzie rynek europejski. Linie lotnicze tego kontynentu odnotują 2,8 miliarda dolarów straty - zaznaczył.
IATA wyróżniła Polskie Linie Lotnicze LOT za wdrożenie przez przewoźnika odpowiedniego systemu technologicznego stosowanego podczas odprawy pasażerskiej. Chodzi o dwuwymiarowy kod kreskowy, jaki otrzymuje każdy podróżny, który odprawi się przez internet. Kod taki zostaje umieszczony na bilecie; zapisane są na nim wszystkie informacje dotyczące podróży, np. miejsce w samolocie. Pasażer z takim biletem może od razu udać się do kontroli bezpieczeństwa. Dzięki czytnikowi optycznemu, który pobiera informacje z kodu kreskowego, odprawa pasażerska trwa 15 sekund.
IATA została założona w 1919 r., zrzesza 230 linii lotniczych z całego świata.
