IBnGR: Aukcja LTE w obecnym kształcie zakończy się fiaskiem, wspólna sieć lepsza
Warszawa, 05.06.2014 (ISBnews) - Aukcja LTE w obecnym kształcie zakończy się fiaskiem, uważa Instytut Badań nad Gospodarką Rynkową (IBnGR). Według tej instytucji,...
05.06.2014 | aktual.: 05.06.2014 16:08
Warszawa, 05.06.2014 (ISBnews) - Aukcja LTE w obecnym kształcie zakończy się fiaskiem, uważa Instytut Badań nad Gospodarką Rynkową (IBnGR). Według tej instytucji, wspólna sieć jest realna alternatywą dla efektywnej kosztowo realizacji Europejskiej Agendy Cyfrowej.
"Analiza ekspertów IBnGR jednoznacznie przesądza o losie aukcji LTE. Budowa jednej wspólnej sieci (2x30 MHz) jest najlepszym scenariuszem gwarantującym realizacje przez Polskę celów Europejskiej Agendy Cyfrowej (EAC) i Narodowego Planu Szerokopasmowego (NPS)" - powiedział wiceprezes Instytu dr Bogdan Wyżnikiewicz podczas spotkania z dziennikarzami.
W ocenie Instytutu, pozwoli to na zmniejszenie wysokości środków pieniężnych angażowanych dla realizacji Agendy, ale taki scenariusz "wymaga odwagi" ze strony prezesa URE i zmiany obowiązujących warunków aukcji.
"Przy obecnych warunkach najbardziej prawdopodobnym scenariuszem jest bowiem rozdrobnienie pasma 800 MHz po zakończeniu aukcji, a także istotne ryzyko naruszenia równowagi konkurencyjnej" - podano w raporcie.
Raport Instytutu "Aukcja 800 MHz - aspekty ekonomiczne" podkreśla równocześnie, że nie ma przeszkód prawnych do realizacji koncepcji "wspólnej sieci", gdyż pod wieloma względami bardzo podobne rozwiązanie zostało już zastosowane na rynku telewizyjnym.
"Chodzi o budowę wspólnej sieci nadajników, dzięki którym możliwa stała się naziemna transmisja cyfrowego sygnału telewizyjnego na terenie całej Polski. To było przy okazji procesu cyfryzacji zakończonego w 2013 r. Proces został przeprowadzony w aktualnym wówczas stanie prawnym i doprowadził do budowy wspólnej sieci, których operatorem jest prywatna spółka Emitel, a z której korzystają wszyscy nadawcy, emitujący program naziemny w Polsce" - wyjaśnił Wyżnikiewicz.
Instytyt podkreśla, że wspólna sieć oznacza równe warunki do konkurowania dla wszystkich podmiotów i tym samym nie zaburza mechanizmów rynkowych prowadzących do możliwie niskich cen oferowanych usług. Jednocześnie jest to rozwiązanie, które w ocenie Instytutu gwarantuje wysoką jakość usług dostępu do mobilnego Internetu (większa prędkość, przepustowość i zasięg).
"Bardziej prawdopodobne są jednak scenariusze nie gwarantujące tak równomiernego rozkładu zasobów, jak na przykład 2x20+2x10 MHz, cz też 2x20+2x5+2x5 MHz. W obu sytuacjach pojawiłoby się ryzyko skumulowania przez niektóre współpracujące ze sobą podmioty zbyt dużej ilości bloków, co w rezultacie miałoby negatywne konsekwencje dla konkurencji" - podsumowuje komunikat.
Urząd Komunikacji Elektronicznej (UKE) już raz odwołał przetarg na częstotliwości 800 MHz i 2,6 GHz do wykorzystania dla świadczenia usług LTE. W połowie marca z kolei zakończył kolejne konsultacje w sprawie sprzedaży częstotliwości z tych pasm poprzez aukcję. Urząd rozważa zaoferowanie 19 bloków częstotliwości (wobec 12 poprzednio).
(ISBnews)