Cena karpia na święta. Ekspert podał prognozę

Karp to ryba, bez której wielu Polaków nie wyobraża sobie świąt. Okazuje się, że jego tegoroczna cena wciąż pozostaje tajemnicą. Wszystko przez powódź, która utrudniła oszacowanie liczebności karpi. Eksperci mają już jednak swoje typy i są one dla konsumentów dość optymistyczne.

Stoisko z rybami
Stoisko z rybami
Źródło zdjęć: © Agencja Wyborcza.pl | Grzegorz Skowronek
oprac. AS

W ostatnich latach ceny karpia przed świętami Bożego Narodzenia osiągały rekordowe poziomy. W 2021 roku za karpia kupowanego od hodowcy trzeba było zapłacić do 20 złotych za kilogram. Rok później średnia cena wzrosła do prawie 30 złotych za kilogram.

Wydatki świąteczne nie oszczędzały kieszeni Polaków także w 2023 r. Jak pisaliśmy, za kilogram karpia w popularnych marketach trzeba było wydać nawet 50-56,99 zł za kilogram.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Ceny jak 10 lat temu. Tak się kończy wojna dyskontów

Ceny karpia w 2024 r.

Jak ceny będą się kształtować w tym roku? "Fakt" postanowił o to zapytać eksperta. Damian Żuber ze Stawów Milickich przyznał, że na oszacowanie kosztów zakupu karpia jest jeszcze za wcześnie. Powód? W ostatnich tygodniach w Baryczy było zbyt dużo wody, co spowodowało opóźnienia w odławianiu ryb.

"W tej chwili mamy odłowiony tylko jeden staw handlowy, a w sumie mamy ich kilkadziesiąt" - tłumaczył dziennikowi Damian Żuber.

Ekspert prognozuje, że cena ryby będzie podobna do tej z zeszłego roku. Pewność konsumenci będą mieli dopiero w połowie listopada, gdy Stawy Milickie zakończą odłowy i będzie można ustalić, ile karpi udało się wyjąć ze stawów handlowych.

"Fakt" przypomina, że w ubiegłym roku detaliczna cena karpia wynosiła średnio 22 zł za kilogram, a w niektórych sieciach handlowych można było upolować promocje, dzięki którym rybę można było nabyć już za 16,99 zł.

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (32)