Indeks biznesu PKPP Lewiatan w V bez zmian; sugeruje spowolnienie tempa wzrostu w II poł. '12

30.05. Warszawa (PAP) - Indeks Biznesu PKPP Lewiatan w maju nie uległ zmianie w stosunku do notowań z poprzedniego miesiąca, pozostając na poziomie: kwartalnie 44 pkt., półrocznie...

30.05.2012 | aktual.: 30.05.2012 13:23

30.05. Warszawa (PAP) - Indeks Biznesu PKPP Lewiatan w maju nie uległ zmianie w stosunku do notowań z poprzedniego miesiąca, pozostając na poziomie: kwartalnie 44 pkt., półrocznie 43 pkt. i rocznie 40 pkt. Jest to czwarty miesiąc stabilizacji indeksu rocznego i półrocznego, a drugi kwartalnego - podała PKPP Lewiatan w komunikacie. Z notowań wynika, że utrzymuje się oczekiwanie wyraźnego spowolnienia tempa wzrostu w stosunku do 2011 roku, ale dopiero w drugiej połowie roku.

"Dynamika produkcji sprzedanej przemysłu już wyraźnie wyhamowała w ostatnich kilku miesiącach, a obecnie jesteśmy świadkami kurczenia się dynamiki sprzedaży detalicznej na skutek malejącego funduszu płac. Po spowolnieniu dynamiki PKB już w pierwszym kwartale należy się liczyć z utrzymaniem się tego trendu w drugim kwartale, a dalszym jego pogłębieniem w drugiej połowie roku" - napisano w komunikacie.

"W pierwszej połowie roku popyt krajowy będzie podtrzymywany jeszcze przez inwestycje publiczne związane z Euro i funduszami unijnymi. Później małe są szanse, by lukę popytową wypełniły inwestycje prywatne, wobec konsolidacji fiskalnej i zaostrzenia polityki monetarnej" - dodano.

Indeks Biznesu Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych liczony jest w skali 100-punktowej, w której 50 odpowiada prognozie wzrostu gospodarczego w granicach 4 proc. PKB rocznie.

INDEKSY SZCZEGÓŁOWE

Indeks popytu globalnego, oceniający konsumpcję krajową, eksport, inwestycje krajowe i zagraniczne, w skali kwartalnej zmalał o jeden punkt i zrównał się z półrocznym na dotychczasowym poziomie 43 pkt. Nie zmienił się natomiast indeks roczny, pozostając na poziomie 37 pkt.

"Już ostatni kwartał ubiegłego roku wskazywał wyraźne spowolnienie popytu, a obecnie następuje pogłębienie tej tendencji, bo mamy już realne spadki funduszu płac oraz kurczenie się dynamiki sprzedaży detalicznej. Ponieważ indeks kwartalny i półroczny plasują się wyraźnie powyżej rocznego, silniejsze spowolnienie tempa wzrostu konsumpcji może wystąpić w drugiej połowie roku" - napisano.

"W pierwszej połowie roku popyt krajowy będzie podtrzymywany jeszcze przez inwestycje publiczne związane z Euro i funduszami unijnymi. Pewne nadzieje daje sektor przedsiębiorstw, wprawdzie redukujący zapasy, ale intensyfikujący wydatki modernizacyjne, które nie zwiększając mocy wytwórczych przy braku popytu poprawiają konkurencyjność przez podnoszenie jakości produkcji i obniżanie kosztów jednostkowych. Trudno jednak powiedzieć, czy skompensuje to spadek konsumpcji w popycie krajowym. Maleje dynamika eksportu, ale ponieważ jeszcze szybciej maleje dynamika importu, sytuację ratuje wzrost eksportu netto" - dodano.

Indeksy finansów, oceniające rentowność i płynność finansową przedsiębiorstw, zmiany realnej podaży kredytu oraz stopy procentowej, równo straciły po jednym punkcie powracając do poprzedniego poziomu 46 pkt. w skali rocznej, półrocznej i kwartalnej.

"Po rekordowych wynikach finansowych za ubiegły rok, zarówno pod względem płynności jak i rentowności, oraz najwyższym w historii zysku netto, przedsiębiorstwa odnotowały w I kwartale lekki spadek rentowności i płynności oraz stosunkowo umiarkowany wzrost wyniku finansowego, na skutek wysokiego wzrostu cen surowców" - napisano.

"Malejący, chociaż ciągle wysoki, poziom płynności sugeruje wzrost skłonności do inwestowania, lecz w odwrotnym kierunku wskazuje malejąca podaż kredytu korporacyjnego. Do wydatków inwestycyjnych nie zachęcają rosnące stopy procentowe, zaostrzenie polityki kredytowej przez banki, a zwłaszcza niepewność koniunktury" - dodano.

Indeksy makroekonomiczne, obejmujące inflację, deficyt finansów publicznych, stopę bezrobocia, oraz stopień konkurencyjności gospodarki, w skali kwartalnej i półrocznej straciły po dwa punkty schodząc do 39 pkt. i prawie zrównując się z niezmienionym indeksem rocznym na niskim poziomie 38 pkt.

"Pogorszenie indeksu kwartalnego wynika ze wzrostu inflacji i niewielkiego sezonowego złagodzenia stopy bezrobocia. Na niskie notowania indeksu rocznego wpływają też słabe perspektywy trwałej redukcji bezrobocia oraz wzrost wykonania deficytu budżetowego w pierwszych miesiącach tego roku" - napisano.

"W horyzoncie rocznym korzystnie wypada niewielki, mimo spowolnienia światowego popytu, deficyt handlowy i rosnący eksport netto, co świadczy o konkurencyjności gospodarki i pozwala utrzymać deficyt bilansu płatniczego pod kontrolą. Dobrze też rokuje utrzymanie długu publicznego w ubiegłym roku poniżej konstytucyjnego progu, przy niskim wykonaniu deficytu finansów publicznych" - dodano.

Indeksy polityczne, oceniające wpływ czynników politycznych, w skali kwartalnej i rocznej pozostały na dotychczasowym poziomie odpowiednio 51 i 49 pkt., z malejącą tendencją do końca roku.(PAP)

jba/ ana/

Źródło artykułu:PAP
finanseankietyusługi
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)