01.06. Warszawa (PAP) - Inflacja już w czerwcu może zejść poniżej 2 proc. rdr, jednocześnie szacunek za maj wskazujący, że wskaźnik CPI wyniósł 2,1 proc. jest obarczony ryzykiem, związanym z kształtowaniem się cen żywności - poinformował PAP Sławomir Dudek, wicedyrektor Departamentu Polityki Finansowej, Statystyki i Analiz. Jego zdaniem kolejne miesiące letnie przyniosą dalsze obniżanie się inflacji, a w grudniu br. nie przekroczy ona 2,5 proc. rdr.
"Jeśli nasz szacunek za maj okaże się trafny wtedy już w czerwcu wskaźnik CPI powinien obniżyć się poniżej 2 proc. w ujęciu rocznym. Kolejne miesiące letnie powinny przynieść dalsze obniżanie się tempa wzrostu inflacji" - powiedział PAP Dudek.
"Pod koniec tego roku inflacja zacznie nieznacznie wzrastać, zaczną wygasać wtedy efekty bazy statystycznej, jednak roczny wskaźnik nie powinien przekroczyć 2,5 proc. na koniec 2010 roku" - dodał.
Ministerstwo Finansów szacuje inflację w maju 2010 roku na poziomie 2,1 proc. rdr, a w ujęciu mdm spodziewa się wzrostu cen o 0,2 proc.
"Szacujemy, że wzrost cen żywności i napojów bezalkoholowych w maju wyniósł ok. 0,1 proc. mdm, co jest główną przyczyną obniżenia się rocznego wskaźnika inflacji. Nadal obserwowaliśmy wzrost cen paliw o 2,6 proc. mdm. Wzrost cen w pozostałych grupach wyniósł, według naszych szacunków, średnio 0,3 proc. mdm" - poinformował wicedyrektor departamentu w MF.
Jednocześnie podkreślił, że szacunek inflacji za maj jest obarczony dużą niepewnością, "większą niż zazwyczaj".
"Głównie za sprawą szacunków cen żywności. Nie wiemy, jak klęska powodzi mogła wpłynąć na ceny w tej grupie w drugiej połowie maja" - powiedział Dudek.
Bartek Godusławski (PAP)
bg/ gor/
