Inicjatywa należała do podaży - analiza futures na WIG20

W ramach przypomnienia warto wspomnieć, że ważnym wydarzeniem technicznym wtorkowej sesji był niewątpliwie test istotnej zapory podażowej Fibonacciego: 2379 – 2384 pkt. Biorąc pod uwagę projekcje i zniesienia koncentrujące się w tym właśnie korytarzu cenowym, należało oczywiście uwzględniać możliwość wzrostu presji podażowej.

Obraz
Źródło zdjęć: © Thinkstockphotos

[ Wykres FW20H1520 - skala dzienna

Obraz

]( http://finanse.wp.pl/isin,PL0GF0006684,notowania-podsumowanie.html )

Z drugiej jednak strony przebieg sesji wtorkowej korespondował trochę z poprzednimi, wyróżniającymi się akcentami popytowymi jakie pojawiły się siódmego i ósmego stycznia. Wyglądało to zatem dość obiecująco, tak więc również wariant kontynuacji ruchu wzrostowego mógł się z powodzeniem urzeczywistnić.

Na skutek negatywnego przebiegu sesji za oceanem i wszelkich implikacji z tym związanych (na przykład silnych spadków w Japonii), początek wczorajszego handlu nie ułożył się dla byków korzystnie. W efekcie już na wstępie notowań kontrakty oddaliły się bardzo wyraźnie od eksponowanego wcześniej oporu Fibonacciego: 2379 – 2384 pkt.

Ponieważ obóz byków nie podejmował aktywnych działań obronnych (nieco inaczej w tym kontekście układał się handel na rynkach bazowych), istniało duże prawdopodobieństwo kontynuacji porannej przeceny, nawet z możliwością przetestowania wsparcia intradayowego: 2338 – 2342 pkt.

Ostatecznie zarysowany w ten sposób scenariusz znalazł potwierdzenie w realnym handlu. Co istotne, we wskazanym rejonie cenowym popyt zaczął inicjować działania obronne, choć styl podejmowanych prób pozostawiał wiele do życzenia. Niemniej kontrakty przez kilka godzin respektowały węzeł cenowy: 2338 – 2342 pkt., utrzymując się nad nim stabilnie.

Sytuacja zmieniała się jednak diametralnie w popołudniowej fazie notowań, gdy do gry przystąpili Amerykanie. Kolejna fala przeceny za oceanem stała się wyznacznikiem nastrojów w Eurolandzie. Relatywnie słabszy rynek warszawski odczuł do dość boleśnie, a w przypadku kontraktów nastąpiło naruszenie bronionej wcześniej z dużą determinacją strefy wsparcia: 2338 – 2342 pkt.

Ostatnie minuty handlu przyniosły jednak pewną poprawę nastrojów. W efekcie, co widać dokładnie na załączonym wykresie, zamknięcie marcowej serii kontraktów wypadło ponad górną granicą węzła Fibonacciego: 2338 – 2342 pkt.

Nie zmienia to jednak faktu, że oddaliliśmy się trochę od kluczowej w ujęciu krótkoterminowym strefy oporu: 2379 – 2384 pkt. Jak już wielokrotnie podkreślałem w poprzednich opracowaniach, zanegowanie tej przeszkody świadczyłoby o sporych możliwościach popytu, co niejako automatycznie musiałoby znaleźć swoje odzwierciedlenie w postaci kontynuacji ruchu zainicjowanego w węźle: 2254 – 2260 pkt. W takim przypadku dość szybko kolejny przedział cenowy Fibonacciego: 2416 – 2421 pkt. wszedłby prawdopodobnie do gry.

Tymczasem niedźwiedzie starają się w tej chwili nie dopuścić do realizacji w/w wariantu. Dodatkowo wzrost presji podażowej za oceanem okazał się wystarczającym powodem dla słabego popytu na GPW, by zrezygnować z kreowania ofensywnych działań rynkowych. Na obecnym etapie wydarzeń trudno jednak mówić o negacji ruchu odreagowującego, zapoczątkowanego kilka tygodni temu. Z taką sytuacją mielibyśmy bowiem do czynienia w momencie sforsowania lokalnego węzła popytowego, wytyczonego na bazie dwóch kluczowych zniesień wewnętrznych: 61.8% i 68.5%. W moim odczuciu jednak bardzo istotny powinien okazać się przebieg dzisiejszego handlu na GPW. Jeśli bowiem bykom nie uda się przejąć inicjatywy (choć początek sesji winien ułożyć się po myśli kupujących) i ostatecznie zamknięcie wypadnie poniżej węzła: 2338 – 2342 pkt., zmniejszy się prawdopodobieństwo pokonania oporu: 2379 – 2384 pkt. w najbliższym czasie i realnym wariantem pozostanie powrót kontraktów do bazowego wsparcia: 2254 – 2260 pkt.

Paweł Danielewicz
Doradca inwestycyjny nr 402
Analityk techniczny
DM BZ WBK

Wybrane dla Ciebie
Wcześniejsza emerytura dla tej grupy? "Pominięto nas"
Wcześniejsza emerytura dla tej grupy? "Pominięto nas"
Żabka przebiła Biedronkę i Lidla. Oto nowa propozycja dla klientów oddających butelki
Żabka przebiła Biedronkę i Lidla. Oto nowa propozycja dla klientów oddających butelki
Bank w Danii radzi, by wypłacać gotówkę. Podali kwotę
Bank w Danii radzi, by wypłacać gotówkę. Podali kwotę
Mały handel wymiera? Z ulic zniknęło tysiące sklepów
Mały handel wymiera? Z ulic zniknęło tysiące sklepów
Z drukowaną kartą pokładową do Ryanaira nie wejdziesz. Co na to UOKiK?
Z drukowaną kartą pokładową do Ryanaira nie wejdziesz. Co na to UOKiK?
"Słyszymy w lesie strzały". Tak gmina chce zakazać łowów
"Słyszymy w lesie strzały". Tak gmina chce zakazać łowów
Jak zwiększyć szansę na wygraną w Lotto? Matematyk podpowiada
Jak zwiększyć szansę na wygraną w Lotto? Matematyk podpowiada
Rzeczywistość po 1 listopada. Śmieci wysypują się z kontenerów
Rzeczywistość po 1 listopada. Śmieci wysypują się z kontenerów
Boją się rachunków. Ciepło dostarcza im spółka o. Rydzyka
Boją się rachunków. Ciepło dostarcza im spółka o. Rydzyka
Fala żywności z Ukrainy płynie do Polski. Wśród nich te produkty
Fala żywności z Ukrainy płynie do Polski. Wśród nich te produkty
Coraz większy problem w polskich firmach. Dotyczy głównie małych miast
Coraz większy problem w polskich firmach. Dotyczy głównie małych miast
Więcej niż na lokacie. Oszczędza tak już ponad 4 miliony Polaków
Więcej niż na lokacie. Oszczędza tak już ponad 4 miliony Polaków