Dzięki nowelizacji ustawy o jakości handlowej artykułów rolno-spożywczych, która zaostrzyła kary dla nieuczciwych producentów, możliwe będzie ujawnianie nazw firm fałszujących żywność. Za fałszerstwo uznawane jest podawanie niezgodnej ze stanem faktycznym informacji o składzie produktów oraz dodawanie do wyrobów o zdefiniowanym składzie, takich jak masło czy oliwa z oliwek, niedozwolonych składników, np. innych olejów roślinnych. Inspekcja handlowa wykonała już w pierwszym kwartale br. serie kontroli według nowych przepisów i obecnie przygotowuje się do ujawnienia wyników, łącznie z podaniem nazw fałszerzy żywności. Ujawnienie tych producentów ma być rodzajem kary i przestrogą dla innych, którzy nie kontrolują w wystarczającym stopniu jakości swoich wyrobów.
Inspekcja nałożyła też na fałszerzy kary finansowe, wyższe niż w ubiegłych latach. Minimalna grzywna za to, że produkt nie spełnia przewidzianych dla niego norm wynosi 500 zł, a za fałszerstwo 1000 zł. To śmieszne kary dla dużych firm, ale inspekcja ma też możliwość nałożyć karę wynoszącą aż 10 proc. rocznych przychodów. Takie grzywny są już poważnym zagrożeniem dla fałszerzy, będą stosowane tylko w najcięższych przypadkach oszustw i przy ponownym przyłapaniu na nieuczciwych praktykach.
Autor: JS
