Inspektorzy przecierali oczy ze zdumienia. Przez 90 godz. był bez przerwy za kółkiem

Przewoził zwykłą makulaturę. Zatrzymano go podczas rutynowej kontroli drogowej. Kiedy inspektorzy zobaczyli zapis z tachografu nie mogli w niego uwierzyć. Kierowca był w trasie niemal bez przerwy. Taka brawura będzie go teraz słono kosztować.

Za przekroczenie wszelkich dozwolonych norm kierowca powinien zapłacić prawie 90 tys. zł kary
Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons CC0

Jak podaje Wojewódzki Inspektorat Transportu Drogowego w Bydgoszczy, analiza danych zapisanych na karcie kierowcy oraz w tachografie cyfrowym z ostatnich zaledwie 29 dni ujawniła liczne naruszenia norm prowadzenia pojazdów, wymaganych przerw w prowadzeniu i odpoczynków.

Obraz
© WITD | WITD

Tira zatrzymano 29 listopada. Z danych Inspektoratu wynika, że kierowca podczas kontroli od ponad 3 godziny przekraczał dopuszczalny 4,5-godzinny okres prowadzenia pojazdu bez wymaganej przerwy, a normą było odbieranie przez niego po całym dniu jazdy zaledwie 3-godzinnych odpoczynków, zamiast przepisowych 9 lub 11 godzin.

Przez cztery tygodnie nie odebrał także ani jednego odpoczynku tygodniowego, któy wynosi minimum 24 godzin. W sumie przekroczył dopuszczalne tygodniowe i dwutygodniowe okresy prowadzenia pojazdu. W ciągu tygodnia kierowca, zamiast przepisowych 56 godzin, prowadził pojazd przez ponad 77 godzin, a w ciągu dwóch kolejnych tygodni, zamiast przepisowych 90 godzin - 132 godziny.

Odrobina Więcej Polski. Najgorszy zawód w Polsce? Kierowca TIR-a

Jak podaje Inspektorat, jego niechlubnym rekordem było jednak prowadzenie pojazdu w ciągu kilku kolejnych dni w sumie przez 89 godzin i 45 minut, bez żadnego odpoczynku, czy chociaż 7 godzinnej przerwy.

Taki stan rzeczy będzie kierowcę bardzo słono kosztować. W sumie kara za naruszenie przepisów wyniosła 88 150 zł. To więcej niż przewidują przepisy, dlatego zostanie ona ograniczona do 10 tys. zł.

Wybrane dla Ciebie

Niemiecka sieć rozkręca się w Polsce. Otworzy nowy sklep na Śląsku
Niemiecka sieć rozkręca się w Polsce. Otworzy nowy sklep na Śląsku
Jedna z najstarszych niemieckich marek rowerowych upada. Szuka ratunku
Jedna z najstarszych niemieckich marek rowerowych upada. Szuka ratunku
Grożą im zwolnienia grupowe. Powód? Radom tworzy nowy urząd pracy
Grożą im zwolnienia grupowe. Powód? Radom tworzy nowy urząd pracy
Mamy dwóch nowych lotto milionerów. Oto gdzie kupili losy
Mamy dwóch nowych lotto milionerów. Oto gdzie kupili losy
Zamykają kultowy bar w Warszawie. Szukają nowego miejsca
Zamykają kultowy bar w Warszawie. Szukają nowego miejsca
Godzina czekania. Chaos na lotnisku w Madrycie przez strajk
Godzina czekania. Chaos na lotnisku w Madrycie przez strajk
Spór o podwyżki. Związkowcy zapowiadają blokadę Chrzanowa
Spór o podwyżki. Związkowcy zapowiadają blokadę Chrzanowa
Nieprawidłowości w Nadleśnictwie Elbląg. Oto wyniki kontroli NIK
Nieprawidłowości w Nadleśnictwie Elbląg. Oto wyniki kontroli NIK
Dwa tygodnie czekania na polecony? Mieszkańcom puszczają nerwy
Dwa tygodnie czekania na polecony? Mieszkańcom puszczają nerwy
Wraca pomysł zakazanych słow. Bruksela chce tak pomóc rolnikom w Unii
Wraca pomysł zakazanych słow. Bruksela chce tak pomóc rolnikom w Unii
Wzięły L4 na ślub. Pracodawca wrzucił ich zdjęcia do sieci. "Podłość"
Wzięły L4 na ślub. Pracodawca wrzucił ich zdjęcia do sieci. "Podłość"
Za dużo obietnic? Klienci mogą być rozczarowani. Sklepy boją się 1 października
Za dużo obietnic? Klienci mogą być rozczarowani. Sklepy boją się 1 października