Instytut Ekonomiki Rolnictwa: rybacy na Bałtyku łowią mniej

Połowy ryb na Bałtyku w pierwszej połowie tego roku były o ponad 26 proc. niższe niż rok wcześniej i wyniosły 83,9 tys. ton - informuje Instytut Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej. Najbardziej spadły połowy szprotów i śledzi.

15.09.2014 08:25

Wyładunki szprotów spadły o ponad 37 proc. do 50,8 tys. ton, a śledzi o ponad 15 proc. do 13,6 tys. ton. Ograniczone połowy szprotów wynikają z niższej kwoty połowowej przyznanej Polsce przez KE oraz z systemu jej podziału na poszczególne jednostki. W konsekwencji, kutry mogą odłowić przeciętnie w 2014 r. ok. 3-krotnie mniej ryb niż w roku poprzednim - tłumaczy w raporcie ekspert Instytutu Krzysztof Hryszko.

Na poziomie roku poprzedniego utrzymują się połowy dorszy (6,5 tys. ton), ale nadal są one bardzo niskie w stosunku do wielkości dostępnej kwoty połowowej (19,4 tys. ton). Jego zdaniem, wynika to głównie ze słabej kondycji stad (wychudzenie) i malejącego zainteresowania przetwórstwa krajowym surowcem.

Problemy te powodują większe zainteresowanie rybaków połowami fląder (storni), których w pierwszych sześciu miesięcy tego roku wyłowiono o 18 proc. więcej do 9,4 tys. ton oraz ryb innych gatunków poławianych głównie na zalewach (wzrost o 30 proc. do 3,6 tys. ton).

Spadło o ponad 12 proc. przetwórstwo ryb, przetworów rybnych i owoców morza w dużych zakładach przemysłu rybnego. Szproty, których w tym roku rybacy dostarczyli znacznie mniej, głównie mrożono. Produkcja w tej grupie towarowej zmniejszyła się o połowę do 26,3 tys. ton. O ponad 11 proc. spadła produkcja wędzonych łososi (do 24,1 tys. ton), przy jednoczesnym dalszym wzroście podaży przetworów i konserw z tego gatunku. Ponadto mniej wyprodukowano przetworów i konserw ze śledzi. Natomiast przetwórstwo więcej wytworzyło mrożonych filetów ryb oraz przetworów i konserw z makreli.

Poprawiła się sytuacja ekonomiczno-finansowa przetwórstwa ryb. Zysk netto sektora w I półroczu 2014 r. wyniósł 74 mln zł, wobec 16 mln zł straty odnotowanej w analogicznym okresie roku poprzedniego.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)